Ulubione seriale Polaków znikają z anteny. Na fanów czekają duże zmiany
Ulubione seriale Polaków znikają z anteny na czas wakacji. Na nowe odcinki trzeba będzie poczekać do jesieni. W najbliższych miesiącach nie zobaczymy m.in. „M jak miłość”, „Barw szczęścia” czy „Na dobre i na złe”. Najwierniejszym fanom pozostają jedynie powtórki.
Ulubione seriale Polaków znikają z anteny
Podczas gdy stacje komercyjne często eksperymentują z serialami, Telewizja Polska ma w zanadrzu kilka tytułów, które od wielu lat cieszą się imponującą oglądalnością. Dlatego – choć zdarzają się przerwy w emisji, zmieniają się dni emisji i członkowie obsady, seriale zawsze wracają.
Niekwestionowanymi liderami w tej kwestii od wielu lat są dwa seriale: „M jak miłość” i „Na dobre i na złe”. Cokolwiek by o nich nie mówić, wiele produkcji chciałoby się poszczycić porównywalną sympatią widzów, którzy zawsze chętnie zasiadają przed telewizorem, czekając na dalsze losy bohaterów. Teraz trzeba będzie na to trochę poczekać.
Wakacyjna ramówka to czas powtórek i przerwy w emisji programów i seriali, które są z nami od lat. Wierni fani nie mogą się doczekać nowych odcinków, ale aktorzy potrzebują wakacji, żeby odpocząć i zaangażować się w inne projekty, również reklamy. Dla wielu z nich (tych najpopularniejszych) udział w jednej reklamie jest bardziej opłacalny finansowo niż praca na planie serialu.
Mimo wszystko widzowie nie mają podstaw do obaw – seriale, które od lat są sztandarowymi propozycjami TVP, z pewnością ponownie pojawią się na antenie. Możliwe jednak, że w obsadzie zabraknie niektórych aktorów.
Tych bohaterów zabraknie po wakacjach
Jak informuje „SE”, jesień w popularnych serialach zacznie się od rewolucyjnych zmian w obsadzie. W „Barwach szczęścia” z obsady znikną na jakiś czas, Katarzyna Glinka (wcielająca się w postać Kasi Górki), jej mąż Łukasz Michał Rolnicki (gra jej męża Łukasza), a także ojciec Krzysztof Kiersznowski (serialowy ojciec Kasi). Według scenariusza Kasia namówi męża i ojca na wyjazd do Włoch.
W nowym sezonie widzowie nie zobaczą także Katarzyny Sawczuk, która wciela się w rolę Julity. Przerwę od serialu zrobi sobie także Kamila Kamińska (Regina), która niedawno została mamą maleńkiej Jaśminy. Nadal nie wiadomo kiedy na plan wróci Władek Cieślak (Przemysław Stippa).
Pojawiły się także plotki na temat Ilony Ostrowskiej, która miałaby zrezygnować z roli w „Na dobre i na złe”. Telewizja Polska stara się bowiem, by jej gwiazdy nie występowały równocześnie w dwóch ważnych projektach stacji, a po raz kolejny wraca temat „Rancza”, które ma powrócić do ramówki. Taki powrót z pewnością ucieszyłby fanów, którzy od lat czekają na zrealizowanie obietnicy. Ranczo było jednym z najlepszych seriali, wyprodukowanych dla TVP.
