×

Ukrywała swoją twarz pod grubą warstwą makijażu. W końcu pokazała, jak wygląda naprawdę

Są kobiety, które nie ruszą się z domu bez grubej warstwy makijażu. Niektóre są nawet w stanie budzić się w nocy, tylko po to, by rano ich partner nie zobaczył ich w naturalnej wersji. Zrobią wszystko, żeby ukryć swoje niedoskonałości. Jedną z nich była kiedyś Kat Neubrand.

Przez lata ukrywała się pod make upem

Przez wiele lat nie było opcji, żeby Kat wyszła gdziekolwiek bez „drugiej twarzy” stworzonej z kosmetyków. Równie uważnie pilnowała swoich zdjęć. Żadne nie mogło pojawić się w internecie bez stosownego retuszu.

Faceci twierdzili, że jest oszustką

Dzięki takim zabiegom Kat Neubrand czuła się ze sobą świetnie na co dzień. Niestety na dłuższą metę, te sposoby kompletnie nie zdawały egzaminu.

Prawdziwa twarz

Gdy w końcu pokazywała prawdziwą twarz kolejnemu partnerowi, czuli się bardzo zawiedzeni i oszukani. Nie chodziło nawet o wady Kat, ale o to, że mężczyźni czuli, że kobieta udawała inną osobę.

Zdecydowała się na odważny krok

W końcu 30-latka doszła do wniosku, że czas pokazać prawdziwą twarz i nie obchodzi ją, co ludzie pomyślą lub powiedzą o trądziku.

Stwierdziła, że mimo poważnego trądziku torbielowatego nie będzie go ukrywać pod makijażem, bo to jeszcze bardziej pogarsza jej stan, poza tym w makijażu czuje się jak oszustka.

Pogodziła się ze swoim wyglądem

Teraz promuje życie bez makijażu i poleca je każdej dziewczynie. Leczy się, by poprawić stan swojej skóry, a przebieg terapii pokazuje w swoich mediach społecznościowych.

Podkreśla, że od kiedy pokazuje zdjęcia z „nagą” cerą, otrzymuje bardzo dużo wsparcia od internautów. Pisze do niej także wiele osób z podobnym problem, które dzięki jej podejściu zdecydowały się pokazać swoją prawdziwą twarz.

Myślicie, że słusznie pozbyła się grubej warstwy makijażu?

Może Cię zainteresować