Kupiła ten dom w 1979, ale to, co kryje jego wnętrze ujawniła dopiero w tym roku… Niewiarygodne!
Ten dom w New Port w stanie Oregon z zewnątrz wygląda całkiem normalnie i skromnie. Typowe amerykańskie budownictwo, które niczym szczególnym się nie wyróżnia. Jednak tajemnica, która skrywa się za jego murami, jest absolutnym zaskoczeniem.
Właścicielką tego miejsca jest Almine Barton, która jest mistyczką, wizjonerką i autorką. Posiadłość zakupiła w 1979 roku, która wyglądała jak typowy dom dla wielodzietnej rodziny. Kilkadziesiąt lat później, całe wnętrze zostało praktycznie zmienione. Elewacja zupełnie nie zdradza tego, co skrywa środek. Gotowi na wirtualną wycieczkę?
Z zewnątrz dom wygląda całkiem normalnie.
Jego nowa właścicielka postanowiła dokonać pewnych zmian…
Po otwarciu drzwi naszym oczom ukazuje się widok zapierający dech w piersiach.
Wszystko w środku – pokój dzienny, sypialnia, kuchnia – wygląda tak, jakby pochodziła z baroku lub innej minionej epoki. Almine Barton nie zapomniała także o umieszczeniu w domu starych okien, pochodzących z kościoła.
Czuję się tak, jakbym żyła w obrazach Rembrandta – mówi Almine.
Można łatwo uwierzyć w jej słowa – zwłaszcza, gdy spojrzy się na ogromny żyrandol, ozdabiający wnętrze.
Właścicielka niestety z powodu udaru mózgu nie może sama opiekować się domem, dlatego zdecydowała się na jego sprzedaż i kupno mniejszego mieszkania. Zależy jej na czasie, dlatego dodatkowo opuściła 50 tysięcy dolarów i zostawiła drogocenne meble.
Chciałabym, aby ten dom trafił w ręce kogoś, kto doceni całe wnętrze i zaopiekuje się nim.
Dom został wystawiony na sprzedaż za 399 tysięcy dolarów.
Nawet kuchnia jest wyjątkowa i wygląda jak zamek.
W łazience całą kompozycję psuje jedynie muszla klozetowa, które nie pasuje do całości.
W tym domu jest jeszcze jedna tajemnica.
Za ciężkimi, dębowymi drzwiami znajduje się…
… normalne mieszkanie!
Jest to część biura Almine Barto, która nie została przerobiona.
Co myślicie o takim wnętrzu? Moglibyście w nim mieszkać?