UFO nad Donbasem? Zagadkowy obiekt na nagraniu ukraińskiego wojska

"Ukraińskie wojsko nagrało UFO nad strefą walk" – informuje agencja Unian, odwołując się do filmu prezentowanego przez Bild. Nagranie ukazuje "obiekt" nieruchomo zawieszony w powietrzu.

Zaprezentowane przez Bild nagranie pochodzi z regionu Donbasu – donosi źródło. Za jego zarejestrowanie odpowiedzialny jest dron DJI Mavic 3T (wyposażony w technologię termowizyjną, działający na wysokości do 6 km), którym sterował pilot z ukraińskich sił zbrojnych. Na udostępnionym filmie widać niezidentyfikowany obiekt latający (UFO), który unosi się nieruchomo nad ziemią.

Przedstawiciel DJI wypowiedział się na temat nagrania, zaznaczając, że nie jest w stanie wyjaśnić, co zostało zarejestrowane przez armię. Sugeruje jednak, że podczas rejestrowania mogło dojść do awarii sprzętu – relacjonuje Bild.

Strona DailyMail zwraca uwagę na jeden element. Obiekt nagrany przez kamerę termowizyjną jest cieplejszy niż jego otoczenie, co może sugerować, że dron rzeczywiście uchwycił jakiś obiekt latający. Co więcej, poziom wysokości, na którym odbywała się obserwacja, pozwala przypuszczać, że UFO mogło być odległe od kamery o nawet do 50 km.

Zapraszamy do zapoznania się z resztą artykułu poniżej materiału wideo

Osoby komentujące to nagranie w internecie wskazują na dwie potencjalne wyjaśnienia zarejestrowanego przez Ukraińców zjawiska. Obie teorie wykluczają przypadek pojawienia się nad Ukrainą statku innej cywilizacji. Pierwsza z nich dotyczy wspomnianej awarii sprzętowej sensora w dronie, wspomnianej przez przedstawiciela DJI.

Możliwe jest uszkodzenie obiektywu, co spowodowało pojawienie się na zapisie wideo elementu o nieregularnym kształcie i barwie. Jednak internauci kwestionują tę hipotezę, zwracając uwagę, iż obiekt widoczny na filmie nie zmienia swojej pozycji wraz ze zmianą kąta widzenia kamery.

Inna teza mówi o zarejestrowaniu przez ukraiński dron DJI Mavic 3T innego drona. Tę możliwość uważa się za całkiem wiarygodną, ponieważ drony zazwyczaj potrafią unosić się w powietrzu bez widocznych ruchów. Nie ma konieczności, aby obiekt atakował pozycje ukraińskie albo reagował na pojawienie się w pobliżu ukraińskiego drona, mógł po prostu lewitować, by z wysokości prowadzić obserwację lub wspomagać alianckie systemy artyleryjskie w ostrzale.

Może się także okazać, że zarejestrowany przez Ukraińców niezidentyfikowany obiekt latający jest nowym rodzajem broni, którego dotąd nie obserwowano na froncie, a który jest wykorzystywany przez Rosjan.