×

Ponad 500 imigrantów na statkach dryfuje na Morzu Śródziemnym. Europa ich nie wpuszcza

Niestety kryzys imigracyjny pogłębia się. Teraz ludność z Libii szuka lepszego życia na naszym kontynencie. Chcąc odnaleźć je w Europie, ryzykują własne życie płynąc przez wody Morza Śródziemnego na prowizorycznych łódkach. Ocalić je próbują statki misji humanitarnych.

Niebezpieczna wyprawa

Libia pogrążona jest w Chaosie, dlatego ludność tego kraju próbuje znaleźć rozwiązanie, które zapewni jej spokojne życie. Właśnie z tego powodu niektórzy decydują się na emigrację do Europy. Niestety, w znakomitej większości przypadków taka wyprawa jest bardzo niebezpieczna i ryzykowna. Wiele osób próbuje na prowizorycznych łódkach przepłynąć Morze Śródziemne i po drodze ginie.

Organizacje humanitarne próbują ratować

W związku z tym wiele organizacji humanitarnych decyduje się na pomoc imigrantom. Aktualnie statki dwóch organizacji pozarządowych – Open Arms i Ocean Viking – z ponad 500 migrantami na pokładach dryfują po Morzu Śródziemnym. Dlaczego? Ponieważ kapitanowie nie otrzymali zgody na wpłynięcie do jakiegokolwiek włoskiego portu. Wicepremier Włoch i szef MSW Matteo Salvini jasno powiedział: „Włoskie porty są zamknięte”. Wpłynięcia na swoje terytorium odmówiła również i Malta.

„Sytuacja jest bardzo skomplikowana”

Hiszpańska organizacja pozarządowa, która organizuje pomoc z Open Arms, prosi o wsparcie:

Sytuacja jest bardzo skomplikowana i może pogorszyć się w każdej chwili, potrzebujemy jak najszybciej portu

Przedstawiciele tej misji podkreślają, że władze państw Europy „są całkowite pozbawione człowieczeństwa”. Ich apel poparł oficjalnie aktor Antonio Banderas.

„Kategoryczne: NIE”

Mimo to włoski rząd wciąż kategorycznie odmawia przyjęcia kolejnych migrantów. Wicepremier Włoch i szef MSW Matteo Salvini podkreślił kilkukrotnie:

Powtarzamy, że obowiązuje absolutny zakaz wpłynięcia na włoskie wody

Uważacie, że Włosi postępują słusznie?

Może Cię zainteresować