Tyler Sanders nie żyje! 18-letniego aktora znaleźli w jego willi w Los Angeles

Tyler Sanders nie żyje. Aktor znany z serialu „The Walking Dead” odszedł kilka miesięcy po swoich 18. urodzinach. Został znaleziony martwy w swoim domu w Los Angeles. Jaka była przyczyna śmierci? Agent aktora wydał oficjalne oświadczenie.

Tyler Sanders nie żyje. Zmarł w wieku 18 lat

Tragiczna wiadomość dla fanów serialu „The Walking Dead”. Zmarł 18-letni aktor Tyler Sanders. Znany był również z innych produkcji takich jak: „9-1-1: Teksas” czy „The Rookie”. Był młodym i ambitnym chłopakiem. W 2021 roku został nominowany do nagrody Emmy za rolę w serialu „Dodaj magii: Miasto tajemnic”. Odszedł zdecydowanie za szybko.

Agent aktora wydał oficjalne oświadczenie

Śmierć tak młodej osoby jest wyjątkowo szokująca. Niestety przyczyna śmierci Tylera nie jest oficjalnie znana. Jego agent Pedro Tapia zdradził, że aktor umarł 16 czerwca. Od tego czasu trwa policyjne śledztwo w tej sprawie. Ciało chłopca zostało znalezione w jego domu.

Dokładna przyczyna śmierci nie jest znana i na ten moment jest ustalana przez funkcjonariuszy. Nie możemy udzielać więcej komentarzy. Tyler był utalentowanym aktorem ze świetlaną przyszłością. Pochodził ze wspaniałej rodziny, prosimy o uszanowanie jej prywatności w tym ciężkim czasie

– napisał w oświadczeniu agent aktora.

Tyler Sanders nie żyje. Jak wyglądało jego życie?

Tyler urodził się 25 lutego 2004 roku w Teksasie. Od zawsze marzył o zawodzie aktora. Był najmłodszym dzieckiem Cindy i Grega Sandersów. Rodzice od najmłodszych lat wspierali go w jego marzeniach. Od 10. roku życia uczęszczał na zajęcia z gry aktorskiej. Na ekranie zadebiutował w roli drugoplanowej. Zagrał w serialu „Akademia JLW”. Na planie filmowym czuł się jak ryba w wodzie i szybko dostał kolejne propozycje. Jego kolejną praca była rola w filmie krótkometrażowym „Mały Sokrates”.

Największą sławę przyniósł mu serial „The Walking Dead”, który był światowym hitem. Opowiada on o grupie ludzi, którzy starają się przeżyć w postapokaliptycznym świecie opanowanym przez zombie. Akcja rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych. Tyler zagrał w nim rolę młodego Jake Otto. Kolejne propozycje współpracy pojawiały się jak grzyby po deszczu.

18-latek utrzymywał się z gry oraz modelingu. Według niektórych źródeł zdążył zarobić ponad 1,5 mln dolarów.