×

Przyszedł na plażę o 9 rano i był przerażony. „Co za wsiury”

Zaczęło się dość niewinnie, od kilku, może kilkunastu parawanów rozstawianych na plaży. Z czasem „parawaning” przekształcił się w polski sport narodowy — niektórzy budzą się skoro świt, żeby rozpocząć osobliwy „trening”. Jeden z plażowiczów wykonał nagranie, które dobitnie pokazuje, jak zachowują się turyści nad Bałtykiem. Autor filmiku nie przebierał w słowach.

Turyści nad Bałtykiem

W czerwcu pojawiły się głosy, że w tym roku znacznie mniej turystów przyjeżdża, by spędzić urlop nad Bałtykiem. Mówiono, że ma to związek z szalejąca inflacją i wysokimi cenami w nadmorskich miejscowościach. Jednak już w lipcu sieć obiegły zdjęcia turystów szturmujących plaże w Łebie. Piękna pogoda skutecznie zachęcała do wypoczynku. Choć na niektórych plażach ciężko było mówić o relaksie… Jak widać na nagraniach z kamer internetowych, zarówno na plaży, jak i w wodzie, było mnóstwo ludzi.

Gdy o odrobinie prywatności można jedynie pomarzyć, plażowicze radzą sobie, rozkładając parawany. W ten sposób próbują zarezerwować miejsce blisko morza. Parawany umieszczają na plaży wcześnie rano, a następnie zostawiają je puste.

Niektórzy poczynają sobie dość skromnie. Inni zachowują się niczym „królowie parawanów”, którzy zaszczycili swoją obecnością polskie plaże.

„Co za wsiury”

Widok setek kolorowych parawanów na polskiej plaży chyba nikogo już nie dziwi. Nie oznacza to jednak, że wszystkim podobają się wakacyjne obyczaje turystów nad Bałtykiem. Na plaży dzieje się samowolka i nikt nad nią nie panuje. W rezultacie osoby, które przychodzą na plażę z samego rana, często nie mają co liczyć na miejsce tuż przy morzu. Muszą o nie konkurować z… pustymi parawanami, które czekają, aż ktoś zagospodaruje wydzieloną przestrzeń.

Na TikToku pojawiło się nagranie z plaży z miejscowości Chłopy koło Mielna, które doskonale obrazuje ten proceder. Na nagraniu nie widzimy plażowiczów. Widać za to rząd rozstawionych parawanów, które utrudniają przejście i zasłaniają widoki. „Rezerwowanie miejsca” nad Bałtykiem w pełnej krasie…

Polskie morze, działki powytyczane (…) rezerwacje porobione. Co za wsiury

– mówi autor nagrania.

Sądząc po komentarzach innych użytkowników TikToka, nie tylko autor filmiku jest oburzony podobnym zachowaniem.

Ja bym to wszystko usunęła. Ale by był zonk jak „działkowicze” by przyszli, a działki nie ma

Przychodzę, kładę się tam i mogą mi pomachać. Ja byłam, ja rozłożyłam, nikt mi nie udowodni, że to akurat jego

Masakra, sam tego doświadczyłem ostatnio, normalnie przed nosem mi się pogrodzili morza nie było widać. Karać i tylko tyle, mandat załatwiłby sprawę

Ja kiedyś w Darłowie pozwijałam i ułożyłam na kupce. Potem było fajnie, każdy szukał swojego

– czytamy w komentarzach.

@ciacho111155 #polskiemorzebałtyckie #sarbinowo2022 #parawan ♬ dźwięk oryginalny – ciacho1111

To ciekawe, że „parawaning” wszyscy krytykują, ale gdy przychodzi co do czego, większość turystów przychodzi na plażę ze swoim parawanem.

Źródła: www.o2.pl, natemat.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter.com

Może Cię zainteresować