×

Tragiczne zaręczyny na wakacjach. Chciał być romantyczny, nie przeżył tego

Zaręczyny to wydarzenie, które wiele zmienia w życiu każdej pary. To czas, kiedy zaczynacie być jednością i dumnie kroczycie w kierunku wspólnego życia do końca Waszych dni. Z tego też powodu wielu mężczyzn decyduje się na wymyślne oświadczyny, które ich wybranki zapamiętają na długo. Tak też chciał zrobić Steven Weber ze Stanów Zjednoczonych. Wybrał nurkowanie do tego, aby poprosić ukochaną o rękę. Niestety doszło do tragedii. Tragiczne zaręczyny miały miejsce w Tanzanii.

Miało być tak pięknie…

Kenesha Antoine i Steven Weber wybrali się do Tanzanii. Chcieli czerpać z każdego dnia garściami, dlatego zdecydowali się na większość atrakcji. Gdy dowiedzieli się, że mogą spać w podwodnym hotelu, od razu się na to zdecydowali. Pokój znajdował się w wodnej głębinie, a dookoła pływały ryby. Wyglądało to magicznie.

Tragiczne zaręczyny

Steven dał ponieść się emocjom. Wiedział, jak bardzo kocha swoją partnerkę i wiedział, że chce spędzić z nią resztę życia, dlatego zdecydował, że oświadczy się w egzotycznym kraju w czasie nurkowania. Tak jak postanowił, tak też zrobił. Pozostawił na chwilę Keneshę w podwodnym pokoju i wyszedł z domku. Po chwili młoda kobieta zobaczyła go z drugiej strony! W dłoniach trzymał kartkę:

Nie mogę tak długo wstrzymać oddech, aby powiedzieć Ci o wszystkich rzeczach, które w tobie kocham, ale… Wszystko co w Tobie kocham, kocham jeszcze bardziej z każdym następnym dniem

Po chwili odwrócił kartkę i tam widniało pytanie:

Czy zostaniesz moją żoną?

Szybko wyciągnął z kieszeni pudełeczko z pierścionkiem, pokazał Keneshy, po czym zaczął wypływać na powierzchnię wodę. Wzruszona dziewczyna czekała aż usłyszy jego kroki i rzuci mu się w ramiona. Tak niestety się nigdy nie stało… Steven nie wypłynął.

Mieli przed sobą całe życie

Kenesha nie może dojść do siebie i nie wyobraża sobie życia bez ukochanego. Nie wie, jak mogło do tego dojść…

Nie ma słów, którymi mogłabym oddać to, jak cudownym człowiekiem był Steven Weber. Byłeś jasnym światłem dla wszystkich, których spotkałeś. Byłeś miły, współczujący, regularnie powodowałeś, że płakałam ze śmiechu i dawałeś mi tyle miłości, jakiej nigdy nie doświadczyłam.

Nigdy nie wyłoniłeś się z tych głębin, więc nigdy nie usłyszałeś mojego „Tak”. Krzyczałam z radości to słowo tyle razy… Nigdy nie będzie dane nam świętować początku reszty naszego życia razem, ponieważ najlepszy dzień naszego życia zmienił się w najgorszy, w najokrutniejszy z możliwych scenariuszy

„Byliśmy dla siebie stworzeni. Moja idealna miłość, mój aniele, moja pokrewna duszo”

Tak, byliśmy, a będę nosić na zawsze błogosławieństwo miłości, którą dzieliliśmy ze sobą w moim sercu. Znajdę Cię i poślubię w następnym życiu, w następnym i następnym, i następnym… Tak bardzo cię kocham i zawsze będę. ?

Proszę, módlcie się za całą rodzinę i przyjaciół, którzy tak bardzo go kochali. Kochajcie się, póki możecie, tak mocno jak potraficie. Wiem, że gdziekolwiek we wszechświecie mieszka teraz duch Stevena, właśnie to robi: daje miłość i szerzy radość i śmiech

Wyrazy współczucia dla najbliższych

Może Cię zainteresować