Tragedia w parku na Ukrainie! Nie żyje 8-letnia dziewczynka, którą przygniotła rzeźba
Tragedia w parku na Ukrainie. W trakcie zabawy drewniana figura niedźwiedzia zmiażdżyła 8-letnią dziewczynkę. Niestety nie udało się jej uratować.
Tragedia w parku na Ukrainie
W Międzynarodowy Dzień Kobiet Anya przyjechała z rodzicami do popularnego Dębowego Gaju na Ukrainie. W trakcie zabawy z inną dziewczyną, 8-latka wspięła się na drewnianą rzeźbę niedźwiedzia. W tym czasie jej rodzice siedzieli w znajdującej się w odległości 150 metrów kawiarni.
Nagle 3-metrowa rzeźba, ważąca prawie 200 kg runęła, przygniatając dziecko do ziemi. Natychmiast wezwano karetkę pogotowia. Dziewczyna hospitalizowano z powodu urazu mózgu, złamania ręki i nogi. Jednak lekarze nie mogli jej uratować i następnego dnia malutka Anya zmarła.
Dyrektor parku Oleg Komarenko powiedział, że dziecko było bez opieki i że na terenie były znaki ostrzegawcze. Postanowi to sprawdzić lokalni dziennikarze. Poinformowali, że wieczorem 9 marca sprawdzili park. Znaleźli trzy znaki ostrzegawcze, że nie można wspinać się po rzeźbach. Umieszczone były na drzewach na wysokości 2,5-3 metrów.
Reakcja ze strony mieszkańców
We wtorek 10 marca mieszkańcy Zaporoża zaczęli masowo przynosić zabawki i kwiaty w miejscu, w którym 8-letnia Anya Zhdan została śmiertelnie ranna. Również w Internecie mieszkańcy umawiają się, by wspólnie złożyć hołd zmarłej dziewczynce oraz wesprzeć jej załamanych rodziców.
Lokalne media donoszą, że dyrektor Dębowego Gaju początkowo groził rodzicom pozwem sądowym, uważając, że to ich wina. Jednak to on został zawieszony w trybie natychmiastowym.
W związku z tym incydentem w najbliższych dniach w Zaporożu zostaną sprawdzone wszystkie miejsca wypoczynku dla dzieci i dorosłych, a także wszystkie atrakcje. Jednocześnie burmistrz miasta Władimir Buryak zapowiedział, iż sprawdzi czy zasady BHP przestrzegają wszyscy przedsiębiorcy oraz dyrektorzy na terenie jego miasta.
Rozpoczęto śledztwo w sprawie tragicznej śmierci 8-latki
Wyświetl ten post na Instagramie.
