Tragedia podczas wyścigu kolarskiego! 20-letni zawodnik zmarł na zawał serca
Tragedia podczas wyścigu kolarskiego Wortegem-Petegem, który odbył się w sobotę. To miał być powrót do ścigania na terenie Belgii po tym, jak sezon zawieszono z powodu pandemii koronawirusa. Nikt nie mógł przewidzieć, jak fatalnie zakończy się wyścig. 20-letni kolarz Niels De Vriendt osunął się z roweru na 13. kilometrze trasy…
To miał być piękny powrót…
Pandemia koronawirusa skutecznie pokrzyżowała plany wszystkim sportowcom i ich kibicom. Wyścig Wortegem-Petegem nie jest ujęty w kalendarzu UCI.
Wortegem-Petegem miał być powrotem do ścigania na terenie Belgii po tym, jak wszystkie zawody odwołano z powodu pandemii.
Niels De Vriendt od 2017 roku występował w barwach belgijskich drużyn młodzieżowych. Tym razem, 20-letni kolarz podczas wyścigu reprezentował ekipę VDM-Trawobo.
Tragedia podczas wyścigu kolarskiego
To był zaledwie początek wyścigu. Na 13. kilometrze trasy Niels De Vriendt osunął się z roweru.
Natychmiast podjęto próbę reanimacji. Niestety, nie udało się przywrócić akcji serca młodego kolarza. Jak się okazało, przyczyną śmierci 20-latka był zawał serca.
Po śmierci kolarza rywalizację przerwano. Sportowy świat pogrążył się w żałobie.
Drużyna kolarska VDM-Trawobo jest pogrążona w głębokiej żałobie. Zostaliśmy mocno dotknięci śmiercią naszego obiecującego kolarza Nielsa De Vriendta. Cała rodzina VDM życzy siły rodzinie, zawodnikom i przyjaciołom Nielsa. Spoczywaj w pokoju. Będziemy za Tobą tęsknić
– czytamy w oficjalnym komunikacie drużyny.
Kondolencje rodzinie zmarłego kolarza przekazali również organizatorzy zawodów oraz Rada Miejska Wortegem-Petegem (jest to gmina położona w prowincji Flandrii Wschodniej).
Do tragedii doszło również podczas zwodów Tour de Pologne w ubiegłym roku. Wtedy w wypadku ucierpiał 22-letni kolarz.
Na 47 kilometrze etapu wyścigu ze Stadionu Śląskiego do Zabrza Bjorg Lambrecht zjechał z szosy i wpadł do głębokiej fosy. 22-latek uderzył klatką piersiową w betonowy przepust. Młody kolarz stracił przytomność.
Również w tym przypadku natychmiast podjęto akcję reanimacyjną. Udało się przywrócić funkcje życiowe Lambrechta.
Kolarza przetransportowano do szpitala w Rybniku. Tam chłopak trafił prosto na stół operacyjny. Niestety, obrażenia okazały się na tyle poważne, że wkrótce po tym Lambrecht zmarł.
W sporcie często zdarzają się kontuzje i wypadki. Jednak nie zawsze mają one tak tragiczny finał…