×

Tragedia w Bukowinie Tatrzańskiej! Dach zerwany przez porywisty wiatr spadł na grupę ludzi

Do tragicznego wypadku doszło na terenie stacji narciarskiej na Rusinowym Wierchu w Bukowinie Tatrzańskiej w poniedziałkowe przedpołudnie. Cztery osoby zostały przygniecione przez dach wypożyczalni narciarskiej, zerwany przez silny wiatr. Niestety dwie z nich poniosły śmierć.

Ostrzeżenie o silnym wietrze

Ochotnicza Straż Pożarna w Bukowinie Tatrzańskiej ostrzega przed orkanem Sabina i huraganem Ciara, których skutki odczuwalne są już na Podhalu. Na Łysej Polanie zwalone drzewa zablokowały drogi.

Na terenie stacji narciarskiej na Rusinowym Wierchu doszło w poniedziałek do tragedii, w której życie straciły dwie osoby. Jeszcze w niedzielę panowała tam słoneczna pogoda, jednak w miarę, gdy do Polski zbliżał się orkan Sabina, sytuacja pogodowa szybko zaczęła się pogarszać. Ostrzeżenie przed silnym wiatrem wysłało także Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Tragedia na Rusinowym Wierchu

Jak donosi „Tygodnik Podhalański”,  10 lutego około godz. 11.00 silny wiatr zerwał dach wypożyczalni narciarskiej na terenie stacji narciarskiej na Rusinowim Wierchu. Konstrukcja przeleciała kilka metrów, a następnie przygniotła grupkę ludzi.

W związku z poniesionymi obrażeniami nie żyje 52-letnia kobieta i jej 15-letnia córka. Kolejni poszkodowani: nastolatek z obrażeniami głowy i 21-letnia kobieta, która była reanimowana na miejscu zdarzenia zostali przewiezieni do szpitala.

Jak powiedział dziennikarzowi z Polsat News Grzegorz Worwa, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem:

Nie żyją matka i córka. Druga córka, która została ranna, została przetransportowana do szpitala w Nowym Targu. Czwarta poszkodowana osoba – 16-letni chłopak, który nie był spokrewniony w ofiarami, trafił do szpitala w Zakopanem

Nieoficjalnie mówi się, że pomoc medyczna jest udzielana również mężczyźnie. To najprawdopodobniej ojciec rodziny, który doznał wstrząsu psychicznego po dramatycznym zdarzeniu.

Mimo trudnych warunków pogodowych, przy wietrze wiejącym z prędkością blisko 100 km/h na Rusinowi Wierch zdołały dotrzeć służby ratownicze i śmigłowiec TOPR. Dzięki nim dwie spośród ofiar przygniecionych przez dach znalazły się szybko w szpitalu

Źródła: krakow.onet.pl, www.facebook.com, sadeczanin.info
Fotografie: Facebook/OSP Bukowina Tatrzańska (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować