×

Mężczyzna zostawił żonę na pewną śmierć na tonącym statku. Nie uwierzysz, ale postąpił słusznie

Nauczycielka chciała dać swoim uczniom ważną lekcję. W tym celu opowiedziała im tę historię:

Statek wycieczkowy zaczyna tonąć. Na pokładzie jest para, która jeszcze się nie uratowała. Oboje zauważyli, że w szalupie jest jeszcze tylko jedno miejsce. W tym momencie mężczyzna wskakuje do środka. Kobieta zostaje na tonącym statku i zaczyna krzyczeć coś do męża. Jak myślicie co takiego do niego woła?

„Nienawidzę cię!” Większość uczniów odpowiedziała w ten sam sposób. Tylko jeden chłopiec milczał i nauczycielka to zauważyła. Zapytała go o zdanie, a on odpowiedział: „Myślę, że ona krzyknęła do męża, aby pilnował ich dziecka”. Nauczycielka jest zaskoczona i chce wiedzieć, czy uczeń zna już historię. On kręci głową: „Nie, ale to były ostatnie słowa mojej mamy, które powiedziała do taty, gdy umierała na raka”.

Nauczycielka powiedziała:

Twoja odpowiedź jest poprawna. Statek zatonął, mężczyzna udał się do domu i sam zajął się wychowaniem córki. Lata po śmierci ojca córka znalazła jego pamiętnik. Okazało się, że jej matka cierpiała na nieuleczalną chorobę. W ostatnim momencie gdy statek tonął, mężczyzna wskoczył do szalupy, ale ogromnie cierpiał. Pisał w pamiętniku, że najchętniej spocząłby na dnie oceanu razem ze swoją ukochaną żoną. Wiedział jednak, że nie może się poddać, bo musi zająć się córką.

Cała klasa siedziała w milczeniu do końca lekcji. Nauczycielka chciała pokazać dzieciom, że świat nie jest taki oczywisty, jak się może wydawać. Nie powinno się osądzać innych tylko po pozornym zachowaniu, nie wiedząc, co kryje się w jego sercu i co go motywuje.

Nie oceniajmy, bo można przez to kogoś skrzywdzić.

tonacy statek

Może Cię zainteresować