Tłumacz Agaty Dudy to szpieg? Oskarżono go o współpracę z rosyjskim wywiadem
Tłumacz Agaty Dudy to szpieg? Pierwsza Dama w piątek spotkała się w Brańszczyku z ukraińskimi uchodźcami. Tłumaczem podczas tego spotkania był mężczyzna, którego kilka lat wcześniej oskarżono o szpiegowanie dla Rosji. Jak to możliwe, że został tłumaczem? Kancelaria Prezydenta wyjaśnia.
Tłumacz Agaty Dudy to szpieg?
O wizycie Pierwszej Damy w Centrum Księdza Orione w Brańszczyku, gdzie przebywa kilkadziesiąt ukraińskich kobiet i dzieci, poinformował serwis tubawyszkowa.pl. Agata Kornhauser-Duda odwiedziła ośrodek 11 marca. Towarzyszył jej przedstawiciel Kancelarii Prezydenta Adam Kwiatkowski. Oprócz niego na miejscu obecny był także tłumacz. I to właśnie obecność Mateusza Piskorskiego wywołała ogromne zdziwienie.
Centrum Księdza Orione w Brańszczyku pragnie podziękować Pierwszej Damie Pani Agacie Kornhauser-Dudzie za czas, uwagę i troskę, jaką otacza uchodźców z Ukrainy. Dziękuje również za dar, jaki otrzymało od Pani Prezydentowej. Ogromne podziękowanie kieruje również do p. Mateusza Piskorskiego
– czytamy na stronie tubawyszkowa.pl.
Jak się okazało, podziękowania płynęły do… człowieka oskarżonego o szpiegowanie dla Rosji. Piskorski siedział tuż obok Agaty Dudy, a Kancelaria Prezydenta dowiedziała się o tym dopiero od Wirtualnej Polski.
Domniemany rosyjski agent, Mateusz Piskorski, tak blisko Pierwszej Damy?
Honor nakazywałby, aby osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa i ochronę VIP-ów podały się do natychmiastowej dymisji.
Niekompetencja doprowadzi w końcu do tragedii.
Tak już bywało… pic.twitter.com/WpDUm41qwK— Tylko Pytam (@pytam_tylko) March 13, 2022
Kim jest Piskorski?
Mateusz Piskorski, tłumacz Pierwszej Damy, to były poseł Samoobrony, a obecnie przewodniczący prorosyjskiej partii Zmiana. Mężczyźnie postawiono zarzuty działalności na szkodę Rzeczpospolitej Polskiej.
Mateusz Piskorski i jego "Zmiana", a to "Z" jak widać od dawna jest symbolem rosyjskiego faszyzmu. pic.twitter.com/Xz8XVKf2iz
— Przemysław Novvak (@Przemas9669) March 13, 2022
Piskorskiego oskarżono o to, że od 2009 roku szpiegował na rzecz wywiadu Rosji (miał zdobywać informacje dla wywiadu cywilnego Federalnej Służby Bezpieczeństwa oraz Służby Wywiadu Zagranicznego), a także dla Chin. Akt oskarżenia wpłynął do prokuratury w 2018 roku. Dwa lata wcześniej Piskorskiego zatrzymało ABW. Sprawa nabrała medialnego rozgłosu, bo Piskorski przesiedział w areszcie tymczasowym aż 3 lata. Proces przed warszawskim sądem trwa nadal. W świetle prawa Piskorski nadal jest osobą niewinną.
W obronie Piskorskiego w przeszłości stanął m.in. Grzegorz Braun oraz Janusz Korwin-Mikke.
Próbując kształtować opinię publiczną poprzez prowokowanie antyukraińskiego nastawienia Polaków i antypolskiego nastawienia Ukraińców, dążył on między innymi do pogłębiania podziałów między Polakami i Ukraińcami i między Polską i Ukrainą
— stwierdziła w toku śledztwa w sprawie Mateusza Piskorskiego Prokuratura Krajowa.
Jak to możliwe, że właśnie tego człowieka wybrano na tłumacza?
Oskarżony przez Prokuraturę Krajową o szpiegostwo na rzecz Rosji Mateusz Piskorski był tłumaczem Agaty Kornhauser-Dudy podczas spotkania z ukraińskimi uchodźcami. pic.twitter.com/RX3ZlDaQ0C
— RaportWojenny (@handloviec) March 12, 2022
Kancelaria Prezydenta tłumaczy
Kancelaria Prezydenta nie wiedziała o tym, że mężczyzna oskarżony o szpiegowanie dla Rosjan został tłumaczem Pierwszej Damy. Sprawa wyszła na jaw dopiero po publikacji artykułu przez Wirtualną Polskę. Czyżby także Służba Ochrony Państwa o niczym nie wiedziała?
Kancelaria Prezydenta nie była organizatorem spotkania w Brańszczyku 10 marca i nie zapraszała na nie Mateusza Piskorskiego, zrobili to gospodarze (księża orioniści, kierownictwo ośrodka).
– poinformował szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Kancelaria Prezydenta po potwierdzeniu tożsamości Mateusza Piskorskiego przekazała sprawę odpowiednim służbom
– dodał Szrot.
Kancelaria Prezydenta nie była organizatorem spotkania w Brańszczyku i nie zapraszała na nie Mateusza Piskorskiego, zrobili to gospodarze; KPRP po potwierdzeniu jego tożsamości przekazała sprawę odpowiednim służbom — Szef Gabinetu Prezydenta RP @PSzrot dla #PAP. pic.twitter.com/JIVX2Aix8b
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 12, 2022
Centrum Księdza Orione wyjaśnia, że Mateusza Piskorskiego poleciła wolontariuszka i radna Powiatu Wyszkowskiego – Mecenas Ewa Bartosiewicz. Według Onetu, to radna PiS, która w przeszłości posługiwała się dwuczłonowym nazwiskiem Bartosiewicz- Piskorska.
Całe oświadczenie ośrodka przeczytać można poniżej: