×

Chłopiec zgubił się na plaży. Nagle wszyscy wokół zaczęli klaskać

Taką sytuację nie trudno jest sobie wyobrazić. Jesteście w tłumie na plaży, nagle tracicie z oczu rodzinę albo przyjaciół. Czujecie się odrobinę nieswojo, ale wiecie, że dacie radę ich odnaleźć. Prawdziwy problem pojawia się wtedy, gdy gubi się dziecko…

Do takiej sytuacji doszło ostatnio na brazylijskiej plaży Ubatuba. Wśród tłumu plażowiczów rozgrywał się jednak mały dramat. Kilkuletni chłopiec stracił orientację i zgubił się. Nie mogąc odnaleźć rodziny, błąkał się po plaży. Szczęście uśmiechnęło się jednak do małego plażowicza.

Mężczyzna, którego poprosił o pomoc, doskonale wiedział, co zrobić, by w ekspresowym tempie odnaleźć rodzinę chłopca. Wziął go na ręce i… zaczął klaskać. Gdy otaczający go ludzie zrozumieli o co chodzi, także dołączyli do klaskającego. Tłum klaszczących rósł z chwili na chwilę, nie dało się go pominąć, przyciągał uwagę wszystkich. Także rodziny zagubionego chłopca!

Jak się okazało, wystarczyło zaledwie 10 minut, by rodzice znaleźli swoją zgubę. A wszystko to dzięki pomysłowości jednego człowieka.

Może Cię zainteresować