Wychodząc do pracy zauważa w kuchni teściową. Serce mu pęka, kiedy zdaje sobie sprawę, co ona robi

Małżeństwo to nie tylko związek pomiędzy dwojgiem ludzi, ale pomiędzy dwiema rodzinami. Relacje z najbliższą rodziną często są dość skomplikowane.

Tak było w przypadku Scotta. Gdy poznał swoją teściową, wiedział, że nie ma opcji na przyjazne stosunki. Jednak po siedmiu latach jego małżeństwo przybrało tragiczny bieg wydarzeń, co na zawsze miało odmienić relację rodziny. Żona Scotta zachorowała na białaczkę w wieku 30 lat.

W obliczu tej tragedii, Scott uświadomił sobie, że teściowa zasługuje na jego miłość i nieopisaną wdzięczność. Przeczytajcie jego historię.

„To jest Sharon, moja teściowa.

Nauczyła mnie bardzo ważnej rzeczy, ale wszystko od początku.

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem moją teściową, nie byłem w stanie zrozumieć nawet jej akcentu. Wydawała się władcza i pomimo mojej niechęci wiedziałem, że jest bardzo ważna dla miłości mojego życia więc akceptowałem ją, jak to zazwyczaj robimy, gdy rodzina nas do tego zmusza.

Jednak okazało się, że po upływie 7 lat, ja wcale jej nie znałem.

Gdy żona zachorowała na białaczkę, lekarze dawali jej 10% szans na to, że przeżyje kolejny rok. Kiedy nasz świat się zawalił, Sharon wprowadziła się do nas i pewnie wkroczyła w rolę, do której się urodziła. Była z nami, by opiekować się moją żoną, a swoją córką.

Przez ponad dwa lata, to właśnie ona robiła większość zakupów, gotowała większość posiłków, robiła pranie i sprzątała, zawoziła na setki wizyt do lekarza, sortowała tysiące tabletek i pilnowała wszystkiego.

Robiła to wszystko, choć u niej samej wykryto raka. Była dla mnie i mojej żony nawet wtedy, gdy znosiła własną chemioterapię.

Zrobiłem to zdjęcie przed wyjściem do pracy. Nie wiedziała, że tam jestem.

To jest właśnie wielkość, moi drodzy. Czekanie na tysięczną owsiankę dla chorej córki, pomimo, że sama straciła włosy w wyniku chemioterapii. Pomimo własnej choroby, nie miała zamiaru przestać się opiekować moją żoną.

Nie każdy ma okazję poznać super bohatera w swoim życiu. Ja mam teściową i właśnie jej jestem wdzięczny za wszystko.”

Historia Scotta jest niezwykle wzruszająca. W naszym życiu zawsze będą ludzie, których jest nam trudno kochać i akceptować. Zróbmy jednak wszystko, aby mimo różnic, nauczyć się żyć w zgodzie i harmonii. Scott przekonał się o tym, jak wspaniała w rzeczywistości jest jego teściowa.