×

Tęczowy piątek jej zdaniem niszczy jej syna. „Jestem zniesmaczona. To deprawuje dzieci”

Już jutro tęczowy piątek. Nie wszystkim pomysł z tym szkolnym świętem przypadł do gustu. Jednak zanim przejdziemy do wiadomości od jednej z Was, skupmy się na tym, czym owe święto jest. Najprościej rzecz ujmując, jest to czas, w którym młodzież okazuje wsparcie osobom LGBT, które są nękane. To gest, który ma pokazać, że zawsze można liczyć na wsparcie ze strony kolegów oraz pedagogów.

Przede wszystkim bezpieczeństwo i szacunek

Pomysłodawcy chcą, aby każdy mógł poczuć się bezpiecznie, niezależnie od tego, jakiej jest orientacji seksualnej. Jutro na szkolnych korytarzach możemy spodziewać się tęczowych akcentów w postaci plakatów, a nawet zajęć, w czasie których będzie mowa o tolerancji i szacunku.

lgbt

Nie dla każdego jest to zrozumiałe

Iwona, która napisała do nas wiadomość, nie może pojąć, że jutro w szkole jej syna będzie tęczowy piątek. W jej ocenie jest to zachęcanie dzieci do większej otwartości seksualnej, która nie prowadzi do niczego dobrego.

Jestem zniesmaczona i oburzona, że w ogóle ktoś wpadł na taki pomysł. Osoba, która to wymyśliła, powinna się wstydzić! Dlaczego ktoś pomyślał, że to faktycznie jest idea warta promocji?! Przecież to jest jawne przyzwolenie na rozwiązłość. Chcemy być wszyscy tacy przyjaźni i tacy otwarci? Może wprowadźmy po raz drugi akcję z hipisami? Love and Peace?! Ludzie! Tak nie można robić. Przeszkadza Wam religia, ale nie razi w oczy coś takiego? Mi jest wstyd za to, naprawdę… Jeśli na przestrzeni całej edukacji mojego dziecka to się będzie powtarzać, za każdym razem będę wypisywać mu zwolnienie. Nie mam ochoty, żeby w tym uczestniczył!

tęczowy piątek

Znane osoby o Tęczowym Piątku

Nie wszyscy podzielają zdanie naszej czytelniczki, dla której jutrzejsza akcja jest totalnym nieporozumieniem. Wśród znanych ludzi, którzy kibicują jutrzejszemu pomysłowi, jest Majka Jeżowska. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” powiedziała, co myśli o akcji.

Nie uważam, że otwieranie oczu na problem homofobii, budowanie tolerancyjnego światopoglądu u dzieci i młodzieży jest deprawowaniem. Aż wstyd, żeby sprowadzać tę akcję do takiego poziomu.

Deprawowanie, owszem, odbywa się w szkole, ale często na lekcjach religii. Opowiem historię, która dotyczy córki mojej znajomej. Katechetka na lekcji religii mówiła do 11-, 12-letnich dzieci, że homoseksualizm jest grzechem śmiertelnym i za to powinno się trafić do więzienia

Marcha LGBT 2013 Bogotá

Jesteście za tęczowym piątkiem? Przedstawcie swoje argumenty

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Źródła: www.radiozet.pl, popularne.pl, niezalezna.pl
Fotografie: www.pexels.com

Może Cię zainteresować