Od dziesięciu lat na czele polskiej hierarchii kościelnej znajdują się abp Stanisław Gądecki oraz abp Marek Jędraszewski. Jednakże, już wkrótce dojdzie do zmiany. W niedalekiej przyszłości biskupi dokonają wyboru nowego lidera Episkopatu oraz jego zastępcy. W tym kontekście postanowiliśmy zająć się kwestią emerytur, jakie przysługują duchowieństwu w Polsce.
Nadchodzą duże zmiany w strukturze Kościoła w Polsce. Na dniach 13 i 14 marca w stolicy odbędą się obrady plenarne Konferencji Episkopatu Polski. Podczas tego zgromadzenia biskupi wyłonią nową głowę Episkopatu oraz jego zastępcę. Wydarzenie to możne przynieść niespodzianki, ponieważ w wyścigu o te stanowiska bierze udział wielu różnorodnych pretendentów, z których każdy ma swoje grono zwolenników.
Trzeba jasno powiedzieć, że w Polsce dokonuje się zmiana społeczna i obyczajowa, powiązana z przyspieszoną laicyzacją. Już dokonała się też zmiana polityczna. To wymaga ponownego przemyślenia roli i miejsca Kościoła w Polsce - ocenił Tomasz Terlikowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Chociaż na stanowisko przewodniczącego może zostać wybrany dowolny biskup, a może nawet kapłan, obecne zwyczaje polskiego Episkopatu ograniczają wybór do niewielkiej liczby kandydatów. Jak podaje Terlikowski, jednym z kandydatów, który ma duże szanse, jest katowicki metropolita abp. Adrian Galbas.
Kontynuacja artykułu znajduje się poniżej materiału wideo.
Jaka emerytura dla księży?
W Polsce wpływ Kościoła na życie społeczne maleje z roku na rok, lecz dyskurs dotyczący tematów kościelnych wciąż wywołuje żywe dyskusje. Szczególnie jeśli brane są pod uwagę kwestie finansów i emerytur członków duchowieństwa.
Po przekroczeniu wieku emerytalnego kapłani mają prawo ubiegać się o świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jeżeli są oni zatrudnieni w szkolnictwie, kuriach biskupich czy służą jako kapelani, odprowadzają składki na takich samych zasadach jak pozostali pracownicy.
Jeżeli jednak zajmują się wyłącznie działalnością duszpasterską, to samodzielnie opłacają 20 proc. składek ZUS, a pozostałe 80 proc. pochodzi z Funduszu Kościelnego.
Jeśli chodzi o wysokość emerytur, wśród liderów znajduje się Sławoj Leszek Głódź. W trakcie swojej służby, abp Głódź pełnił role wojskowe (był między innymi biskupem polowym Wojska Polskiego).
Z tego tytułu przysługuje mu imponujące świadczenie generalskie. Razem z emeryturą biskupią jego dochody osiagają nawet 18 tys. zł! Jednak to nie wszystko. Jak donosił "Fakt", hierarcha może oczekiwać także na emeryturę "kościelną", czyli dodatkowe 5 tys zł. Całość oscyluje wokół sumy 23 tysięcy.
Jakie dochody mogą oczekiwać pospolici kapłani? Podobnie jak dla reszty Polaków, w tej kwestii decydujące będą zarobki oraz składki emerytalno-rentowe. Przy minimalnych wpłatach, emerytura również będzie minimalna.
Na pierwszy rzut oka emerytura kapłańska może wydawać się niezbyt wysoka, lecz warto zwrócić uwagę, że wielu z nich pracuje w edukacji. W takim razie mogą oni liczyć na emeryturę rzędu około 2,5 tysiąca "na rękę". Co więcej, kapłani – tak jak inni seniorzy – korzystają z trzynastek oraz mają obniżone stawki podatkowe w porównaniu do innych emerytów.
Należy także wspomnieć, iż przeciętna emerytura biskupa wynosi 10 tys. złotych. Z kolei emerytowani proboszczowie mogą spodziewać się nawet około 5 tys. złotych. Zaskakujące, prawda?
