×

Tajemniczy uczestnik interwencji w Lubinie. Kim jest mężczyzna w białej bluzie?

Tajemniczy uczestnik interwencji w Lubinie to postać, która może być kluczem do rozwikłania zagadkowej śmierci Bartka S. Zeznania mężczyzny mogą całkowicie odmienić losy śledztwa. Jako jedyny z bliska widział okoliczności zatrzymania 34-latka.

Brutalna interwencja

Śmierć 34-letniego Bartka S. z Lubina z godziny na godzinę okazuje się coraz bardziej zawiłą sprawą. Po tym, jak policja skasowała z sieci obciążające funkcjonariuszy nagranie z zatrzymania oraz odebrała telefon matce zmarłego, można odnieść wrażenie, że śledztwo nie jest prowadzone w obiektywny sposób.

Na filmiku, który jeszcze niedawno był dostępny w sieci, mogliśmy zobaczyć jak kilku policjantów dokonuje zatrzymania będącego pod wpływem narkotyków Bartka S. Jeden z funkcjonariuszy wyraźnie zaciska rękę na szyi aresztowanego, a zaledwie chwilę później tuż przed radiowozem 34-letni mężczyzna upada na ziemię. W kadrze widoczny jest tajemniczy człowiek w białej bluzie, objuczony licznymi tobołkami. Mężczyzna przez dłuższy czas kręci się wokół policjantów. W pewnej chwili pomaga im nawet w dociskaniu Bartka do ziemi. Policjantka posyła w jego kierunku frywolny uśmiech, co wskazuje na to, że dobrze się znają.

Dziennikarzom śledczym Faktu udało się dotrzeć do kompletnej wersji nagrania, która trwa około pół godziny. Wynika z niego, że policja przyjechała w okolice domu rodziny Bartka S. o 4:41 nad ranem. Mężczyźni wysiedli z radiowozu, otworzyli tylne drzwi i ruszyli w kierunku Bartka. Później widzimy, że w drodze do samochodu doszło do szarpaniny pomiędzy prowadzonym Bartkiem i funkcjonariuszami. Właśnie wtedy w sprawę wplątał się tajemniczy mężczyzna w białej bluzie.

Tajemniczy uczestnik interwencji w Lubinie

Mężczyzna chętnie angażuje się w pomoc policji. Uczestniczy w próbach umieszczenia Bartka S. w aucie. Chłopak jednak upada na ziemię i zaczyna energicznie wierzgać nogami. Wówczas mężczyzna klęka na nim, pomagając funkcjonariuszom w obezwładnieniu 34-latka. Pomocnik policjantów na chwilę znika, aby parę minut później wrócić z kolejną torbą i trudnym do zidentyfikowania przedmiotem w dłoni, który nieco przypomina policyjną pałkę. Mężczyzna zagląda do swojego plecaka, ale ostatecznie odchodzi, żegnając się z policjantką.

Policja i prokuratura nie chcą ujawnić, kim dokładnie jest tajemniczy mężczyzna w białej bluzie. Podkomisarz Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji powiedział tylko:

Nie chciałbym się odnosić do tego pytania w związku z tym, że prowadzone są dokładne czynności mające na celu wyjaśnienie udziału wszystkich osób, które brały w tych wydarzeniach udział.

Warto zauważyć, że na nagraniu krążącym wciąż w sieci można dostrzec także kobietę, przechodzącą po chodniku tuż obok policjantów zatrzymujących Bartka. Być może również ona jest w stanie wpłynąć na losy śledztwa?

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować