×

Tajemnicze przesyłki z nasionami z Chin. Amerykanie już wiedzą, co to za rośliny

Pod koniec lipca mieszkańcy USA i wielu innych krajów, w tym także Polski, zaczęli otrzymywać niechciane paczki. Nikt ich nie zamawiał, nikt nie wiedział, skąd pochodzą, ani co w nich jest. Rozwozili je kurierzy, roznosili listonosze. Policja apelowała o zwrot zawartości. Teraz tajemnicze przesyłki z nasionami z Chin zostały częściowo zidentyfikowane przez Amerykanów.

Tajemnicze przesyłki z nasionami z Chin

Nikt nie przypuszczał, że niezamawiane przesyłki mogą wywołać takie poruszenie na całym świecie.

Już w ostatnich dniach lipca tajemnicze przesyłki zaczęły trafiać pod różne adresy w USA, a także w krajach europejskich, również Polsce. Najwięcej paczuszek otrzymali mieszkańcy Teksasu i Wirginii.

Ci, którzy je otworzyli, przekonali się, że w środku znajdują się nasiona. Tylko jakie? I dlaczego ktoś rozsyła nasiona po USA i Europie?

Napisy na kopertach sugerowały, że przesyłki pochodzą z Chin. Ale chiński rzecznik spraw zagranicznych Wang Wenbin twierdził, że były one sfałszowane, ponieważ sugerowały, że w paczkach znajduje się biżuteria. Sprawą tajemniczych przesyłek zainteresowały się służby.

Bioterroryzm? A może brushing scam?

Wokół sprawy pojawiało się więcej pytań, niż odpowiedzi,. Tymczasem przesyłki docierały pod kolejne adresy. Policja z Ohio stwierdziła, że może chodzić o tzw. brushing scam, czyli oszustwo, które polega na rozsyłaniu przez sprzedawcę jakiegoś taniego produktu, żeby zwiększyć rozpoznawalności marki. Jednak teorii jest o wiele więcej. Jedną z nich jest także bioterroryzm.

Wszyscy są zgodni, co do tego, że nasiona mogą być niebezpieczne. Jeśli ktoś otrzymał przesyłkę, nie powinien jej otwierać. A jeśli już to zrobił, nasiona powinien spalić. Pod żadnym pozorem nie powinno się wysiewać podejrzanych nasion, ponieważ skutki mogą być opłakane! Nasiona mogą wprowadzić do lokalnego środowiska inwazyjne gatunki roślin, chwasty i choroby.

Z punktu zachowania bezpieczeństwa fitosanitarnego, najprostszą i możliwą także do samodzielnego wykonania metodą jest spalenie tych nasion (najlepiej w piecu domowym lub kominku, ewentualnie metalowym pojemniku np. wiaderku, aby zachować również warunki bezpieczeństwa przeciwpożarowego). Niemniej mając na uwadze inne możliwe zagrożenia (np. bioterroryzm) w naszej opinii, wskazane jest raczej nie otwieranie podejrzanych opakowań

– przekazała Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

Chińska poczta przeprosiła pocztę amerykańską za przekazanie przesyłek. Ale kto za tym stoi? Jaki był jego cel?

Co to za rośliny? Amerykanie znają odpowiedź

Amerykańskie ministerstwo rolnictwa zidentyfikowało już 14 gatunków roślin, wysyłanych do mieszkańców USA i Unii Europejskiej. Na podstawie części próbek, stwierdzono, że są to rośliny ozdobne, owocowe, warzywa, zioła i chwasty, w tym hibiskus, kapusta, lawenda, mięta, róża, rozmaryn i szałwia.

To wskazywałoby, że nadawcy może chodzić o oszustwo. Zdaniem Amerykanów, polega ono na stworzeniu fałszywego konta na platformie sprzedaży internetowej i wystawieniu z niego pozytywnej recenzji innego produktu, by docelowo zwiększyć sprzedaż. Nie oznacza to jednak, że można bez przeszkód wysiewać tajemnicze nasiona.

Według dziennika Indianapolis Star, przesyłki, które trafiły do stanu Waszyngton, zawierały m.in. nasiona szarłatu, który jest dużym zagrożeniem dla tamtejszych upraw soi.

Niektórzy Amerykanie, nie czekając na zachętę ani wyjaśnienie pochodzenia tajemniczych przesyłek, postanowili sprawdzić ich zawartość samodzielnie. Jeden z mieszkańców stanu Arkansas zapewnia, że z nasion wyrosła mu piękna roślina, podobna do dyni. Urzędnicy już sprawdzają jego wersję.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować