Otworzyli drzwi apartamentu po 70 latach nieobecności. Wnętrze skrywało oszałamiającą tajemnicę
Chcesz poznać historię niezwykłego, tajemniczego, a zarazem niesamowitego mieszkania? Jeśli tak, ten wpis powstał z myślą o Tobie.
Apartament, o którym mowa, znajduje się w Paryżu. Przez wiele dekad miejsce to było całkowicie zamknięte przed całym światem. Wszystko zmieniło się jednak w 2010 roku, kiedy to Olivier Choppin-Janvry odkrył niezwykłe skarby w mieszkaniu. Jak się okazało miejsce to zostało zamknięte w latach 40 ubiegłego stulecia przez właścicielkę.
Kobieta, która mieszkała w tym apartamencie – położonym w 9 dzielnicy Paryża – nabyła go od swojej babci. Podobno kiedy Paryż podczas II wojny światowej najechali naziści, kobieta uciekła na południe Francji. Właścicielka mieszkania pozostawiła wszystkie swoje rzeczy w apartamencie. Nigdy nie powróciła do Paryża, a przez kolejne lata opłacała czynsz, choć nikt nie mieszkał w lokalu.
W 2010 roku właścicielka mieszkania zmarła w wieku 91 lat. Jej spadkobiercy zlecili jednemu z domów aukcyjnych przeprowadzenie inwentaryzacji. Zadaniem tym zajął się m.in. Olivier Choppin-Janvry.
Po 70 latach mieszkanie zostało otwarte ponownie. Wśród wielu pamiątek i cennych rzeczy znalazł się m.in. niesamowity obraz, który zszokował świat sztuki. Dzieło przedstawiające kobietę w różowej satynowej sukni namalował Giovanni Boldini. Podczas dochodzenia z obrazem połączono stare listy miłosne, które również znajdowały się w mieszkaniu.
Jak się okazuje, na obrazie przedstawiona została Marthe de Florian, francuska aktorka, która poślubiła autora obrazu. Dzieło powstało w 1898 roku. Czy obraz może pomóc odkryć tożsamość właścicielki mieszkania? Prawdopodobnie tak. Dzieło było przechowywane w prywatnych zbiorach i prawdopodobnie zostało przekazane wnuczce kobiety z obrazu, wraz z mieszkaniem. Spekuluje się, że wnuczka, a zarazem właścicielka apartamentu to Solange Beaugiron, ale nigdy nie zostało to oficjalnie potwierdzone.
Niejasna historia, a zarazem tajemniczość otaczająca obraz doprowadziły do tego, że dzieło zostało wylicytowane za prawie 12 mln zł. Ponieważ prasa nie była w stanie odkryć dokładnej tożsamości starszej kobiety, która zmarła w 2010 roku, szczegółowe fakty tej sprawy są nadal nieco niejasne. Dlaczego kobieta opłacała czynsz przez 70 lat?
Możliwe, że nigdy nie poznamy całej prawdy odnośnie historii kobiety i jej mieszkania. Nie oznacza to jednak, że nie możemy podziwiać skarbów, które zostały znalezione w paryskim apartamencie.