Tajemnicza śmierć aktora z „Klanu”. Są już wyniki sekcji zwłok 35-latka
Tajemnicza śmierć aktora z „Klanu”. Michał Kasprzak, znany również jako Toxic Fucker, zmarł kilka miesięcy temu w wieku 35 lat. Czy ktoś przyczynił się do śmierci młodego mężczyzny?
Tajemnicza śmierć aktora z „Klanu”
Gwiazda polskiego przemysłu pornograficznego w „Klanie”? Choć brzmi to dość abstrakcyjnie, wydarzyło się naprawdę. Michał Kasprzak, znany również pod pseudonimem Toxic Fucker, grywał epizodyczne role w polskich serialach i filmach. Wystąpił m.in. w „Klanie”, „Na Wspólnej”, „Ojcu Mateuszu” czy „M jak Miłość”. Wystąpił też w serialach paradokumentalnych, takich jak „Ukryta prawda”, „Dlaczego ja?” czy „Trudne sprawy”.
Niedawno zagrał Radosława Majdana w „Dziewczynach z Dubaju„. Ale nie wszyscy wiedzą, że absolwent Warszawskiej Szkoły Filmowej był jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów polskiej branży pornograficznej.
Czy producenci serialu „Klan” wiedzieli kogo zatrudniają? Michał Kasprzak na planie wcielił się w rolę… hydraulika.
35-letni aktor zmarł 30 października 2020 roku. Ciało Kasprzaka znaleziono w mieszkaniu na warszawskiej Pradze.
Przyczyny śmierci młodego mężczyzny nie były do końca jasne, w związku z tym prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie „nieumyślnego spowodowania śmierci”.
Są już wyniki sekcji zwłok
Po blisko trzech miesiącach prokuratura podała wyniki sekcji zwłok 35-latka.
Jak donosi portal o2.pl, Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe zdecydowała się umorzyć śledztwo, wykluczając, że do śmierci aktora przyczyniły się osoby trzecie.
19 stycznia 2021 r. Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe umorzyła postępowanie o czyn z art. 155 kodeksu karnego wobec stwierdzenia, że czynu nie popełniono
– ujawnia prokuratura.
Analiza zebranego materiału dowodowego w tym opinia z sekcji zwłok, nie dała podstaw do przyjęcia, że do zgonu Michała Kasprzaka przyczyniły się osoby trzecie
– poinformowano.
Nie ujawniono jednak bezpośredniej przyczyny śmierci Toxic Fuckera. Początkowo wskazywano, że do zgonu 35-latka doprowadziło zażycie substancji psychoaktywnych.
Aktor długo czekał na to, by zostać docenionym poza branżą pornograficzną. Gdy Doda dała mu szansę i zaprosiła do obsady „Dziewczyn z Dubaju”, Kasprzak bardzo się ucieszył. Wiązał z tym filmem duże nadzieje. Niestety, zmarł zanim film trafił na ekrany kin.