Tajemnice koronawirusa. Dlaczego jednych zabija, a inni przechodzą bezobjawowo?
Tajemnice koronawirusa naukowcy badają od miesięcy. Na szczęście, wiedzą już o nim coraz więcej. Najnowsze badania dają odpowiedź na to, dlaczego jedni przechodzą zakażenie ciężko, a inni nawet go nie zauważają.
Badania nad SARS-CoV-19
Odkąd tylko chińskie władze ujawniły oficjalnie, jak się zresztą okazało, ze sporym opóźnieniem, wystąpienie w Wuhan epidemii SARS-CoV-19, naukowcy z całego świata próbują rozszyfrować jak najwięcej tajemnic wirusa, w nadziei na znalezienie skutecznego leku, a najlepiej szczepionki.
Najnowsze badania dają odpowiedź na nurtujące wszystkich pytanie, dlaczego koronawirus niektórych zabija, podczas gdy jedni przechodzą go jak przeziębienie, a jeszcze inni nawet nie zauważają, że zostali zakażeni.
Odpowiedź jest zapisana w naszych indywidualnych systemach immunologicznych. Jak wykazuje obserwacja dotychczasowych zakażeń, większość osób, mających kontakt z patogenem, pierwsze objawy wykazuje po 2-10 dniach. Zdarzają się jednak przypadki, że organizm dopiero po 24 dniach wykazuje pierwsze objawy zakażenia.
Symptomami zachorowania na Covid-19 są: wysoka gorączka, kaszel i duszności. Czasem pojawiają się bóle mięśni, głowy i gardła oraz uczucie rozbija, co ułatwia pomylenie Covid-19 z grypą.
Po wystąpieniu pierwszych objawów organizm przystępuje do zwalczenia infekcji. I tu już wszystko zależy od tego, jak silny jest nasz układ immunologiczny. U 14 proc. zakażonych choroba ma przebieg ciężki, często zagrażający życiu. Może pojawić się ryzyko wstrząsu septycznego i syndromu dysfunkcji wielonarządowej, które dotknęły między innymi gwiazdora Broadwayu, Nicka Cordero, doprowadzając do jego śmierci.
Tajemnice koronawirusa
Zdaniem naukowców dzieje się tak w przypadku pacjentów z obniżoną odpornością. Sytuacja pogarsza się, gdy dochodzi do nadprodukcji makrofagów i limfocytów T. Wydzielają one cytokiny, których nadmiar prowadzi do autoagresji ze strony organizmu. W rezultacie atakuje on nie tylko komórki wirusa, ale też sam siebie.
Taka odpowiedź ze strony organizmu najczęściej występuje u osób powyżej 80. roku życia oraz pacjentów cukrzycowych, z chorobami serca oraz upośledzoną odpornością w wyniku choroby nowotworowej lub immunosupresji. W wyniku niekorzystnej reakcji autoimmnulogicznej dochodzi najczęściej do uszkodzeń płuc i innych tkanek, co może prowadzić do zagrożenia życia.
Nie znaczy to, że wśród pacjentów młodszych i zdrowych nie dochodzi do ciężkiego przebiegu Covid-19. W tej grupie wiekowej również zdarzają się zgony, chociaż dużo rzadziej. Zdaniem naukowców, kluczowe znaczenie mają tu uwarunkowania genetyczne oraz palenie papierosów, które mają niszczący wpływ na płuca, czyli niejako ułatwiają koronawirusowai jego śmiercionośne działanie.
