Tadeusz Wiśniewski nie żyje! Odszedł nagle pozostawiając w rozpaczy bliskich
Tadeusz Wiśniewski nie żyje. Był słynnym dziecięcym aktorem, grał m.in. u boku Adolfa Dymszy. Wiśniewski zdobył popularność dzięki roli w filmie „Mój stary”. Widzowie go uwielbiali.
Dziecięca gwiazda
Tadeusz Wiśniewski był znanym dziecięcym aktorem. Wystąpił m.in. w filmach „Małe dramaty”, „Banda”, „Przejażdżka”, „Kolorowe pończochy”, „Bitwa o Kozi Dwór” czy „Mój stary”. Właśnie w tej ostatniej produkcji Wiśniewski miał okazję zagrać u boku Adolfa Dymszy, który był przedwojennym „królem polskiej komedii”.
Tadeusz Wiśniewski zadebiutował na ekranie w 1958 r. Co ciekawe, do filmu trafił nie z powodu zdobycia sławy, lecz z potrzeby wsparcia rodzinnego budżetu.
Był jedynym aktorem dziecięcym występującym w filmach Janusza Nasfetera, którego reżyser namawiał na studia aktorskie. Jednak los zadecydował inaczej, Tadeusz po raz ostatni wystąpił przed kamerą w 1964 roku
– opisuje na Facebooku DODKOWI, inicjatywa upamiętniająca Adolfa Dymszę.
Niestety teraz docierają do nas bardzo smutne wieści, bowiem Tadeusz Wiśniewski odszedł do wieczności…
Tadeusz Wiśniewski nie żyje
Jak podał na swojej stronie filmpolski.pl, Tadeusz Wiśniewski zmarł. Miał 73 lata. Pogrzeb aktora odbył się 4 sierpnia 2022 roku w Kościele pw. św. Grzegorza Wielkiego w Warszawie.
Odznaczał się ogromną wrażliwością. Miał wielkie serce, przez wiele lat zawodowo zajmował się pomaganiem innym. Jego opowieściom często towarzyszyły łzy i wzruszenie. I ten niezwykły błysk w oku, który nagle sprawiał, że ze schorowanego, starszego pana, Tadeusz znowu stawał się energicznym, zadziornym chłopakiem. To również jego błyskawiczny żart, celna pointa i radość życia. I wiele planów, których nie będzie dane zrealizować. Będzie go nam bardzo brakowało
– czytamy w poście opublikowanym na profilu facebookowym DODKOWI.
Śmierć Tadeusza Wiśniewskiego to ogromna strata nie tylko dla jego bliskich, ale również dla wszystkich fanów starego polskiego kina.
