Szymon Hołownia porównał ceny w Polsce i w Niemczech. Pokazał „paragony grozy”
Szymon Hołownia porównał ceny w Polsce i w Niemczech. Zrobił to na podstawie zakupów w sklepach tej samej sieci. Co wynika z tego porównania?
Szymon Hołownia porównał ceny w Polsce i w Niemczech
Pokazywanie paragonów zazwyczaj było „modne” w okresie wakacyjnym, gdy oburzeni wczasowicze chcieli się poskarżyć na wysokie ceny nad polskim morzem lub w górach. Ale teraz „paragony grozy”, to chleb powszedni. Właściwie każdy paragon, który otrzymujemy w sklepie spożywczym podczas zwykłych zakupów, przyprawia o zawrót głowy.
I nic dziwnego, bo – jak wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego – inflacja w maju tego roku wyniosła 13,9 proc., co jest najwyższym wynikiem od 24 lat. Z miesiąca na miesiąc jest coraz drożej. Najbardziej zdrożała żywność, ale zdecydowanie więcej trzeba też zapłacić za paliwo czy nośniki energii. Jest źle, a wiele wskazuje na to, że będzie jeszcze gorzej. Co na to politycy?
Lider Polski 2050, Szymon Hołownia, dokonał ciekawego porównania cen na podstawie zakupów w sklepach sieci Netto. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, ceny w Niemczeh i w Polsce są bardzo zbliżone.
Zrobiliśmy te same zakupy w sklepie tej samej sieci w Niemczech i w Polsce. Wydaliśmy tyle samo
– czytamy w poście Szymona Hołowni.
„Paragony grozy”
Na liście zakupów znalazł się m.in.: proszek do prania, woda mineralna, kiełbaski, wino, masło, pomidory i jogurt. W Polsce za te produkty trzeba było zapłacić 103,31 zł, natomiast u naszych zachodnich sąsiadów 24,05 euro, czyli ok. 110 zł.
PiS wmawia nam, że Polski na to nie stać! To nieprawda – nie stać nas na PiS, za dużo płacimy za błędy i niekompetencję tych nieudolnych rządów. Po siedmiu latach inflacja w Polsce jest niemal 2 razy wyższa niż w państwach, gdzie obowiązuje wspólna waluta. Mieliśmy mieć europejskie płace i polskie ceny, mamy europejskie ceny i polskie płace
– grzmi Hołownia.
Lider Polski 2050 do wpisu dodał zdjęcie paragonów.
Zrobiliśmy te same zakupy w sklepie tej samej sieci w Niemczech i w Polsce. Wydaliśmy tyle samo. Miały być niemieckie płace i polskie ceny, po siedmiu latach PiS mamy polskie płace, niemieckie ceny i sugestię zbierania chrustu w lesie. #ParagonyGrozy pic.twitter.com/d3NEAaYNnp
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) June 2, 2022