Pasung, indonezyjskie określenie ograniczeń i powściągliwości, zostało zakazane w 1977 roku, ale nadal jest szeroko stosowane w kraju, w którym choroba psychiczna jest tematem tabu. Zaniepokojona losem tych ludzi fotografka Andrea Star Reese spędziła rok w tamtejszej placówce, gdzie badała warunki, w jakich przebywają chorzy. Wszystko rejestrowała, co poskutkowało powstaniem serii zdjęć o nazwie 'Zaburzenie’.
Naprawdę warunki w takich miejscach są przerażające. Cały projekt był dla mnie bardzo ciężki do zrealizowania. Kontynuowałam go tylko dlatego, ponieważ trzeba mówić głośno o tragicznych warunkach, w których ci ludzie żyją. Międzynarodowe i krajowe organizacje pozarządowe korzystają z moich zdjęć po to, aby rozprzestrzeniać dalej informację o tym, jak są traktowani chorzy ludzie. Nie mogłam się poddać.
Agus śpiewa w swojej klatce. Ludzie, którzy go przetrzymują nie chcą go z niej wypuścić, ponieważ boją się, że ucieknie.
Halucynacje Evi zaczęły się, gdy miała piętnaście lat. Jej rodzice zapłacili drewnianym łóżkiem za to, aby tutaj trafiła.
Fundacja Galuh w Dżakarcie jest licencjonowana przez rząd. Nie ma tutaj pokoi tylko klatki, w których mężczyźni oddzieleni są od kobiet za pomocą drutu.
Muhammad (po lewej) przeprowadza masowe uzdrowienie. Przez cały dzień i noc pacjenci będą pić ziołowe napoje, modlić się, wymiotować i ewentualnie wprowadzać w trans hipnotyczny.
Przez dziesięć lat Anne była trzymana w celi bez okien za zgodą jej ojca, który powiedział, że kobieta nie musi dużo jeść… Kiedyś uwielbiała biegać, a dziś nie jest w stanie nawet utrzymać równowagi stojąc.
Trzymanie pacjentów w klatkach stało się powszechną praktyką.
Brak żywności jest faktem, z którym pacjenci mają do czynienia każdego dnia.
Saimun od 5 lat ma skrępowane nogi. Ma czterdzieści lat, nie może mówić i mieszka ze swoim bratem, który jest również upośledzony umysłowo. Oni i ich matka są całkowicie uzależnieni od pomocy swoich sąsiadów.
Pracownicy są przeszkoleni tak, aby radzić sobie z ekstremalnymi sytuacjami (po lewej). (Po prawej) nogi Seapudin zostały skrępowane dziewięć lat temu. Dziś ma zanik mięśni…
Pacjenci nie mają żywności, odzieży, ćwiczeń czy interakcji społecznych.
Nie ma pieniędzy na finansowanie podstawowych rzeczy, takich jak żywność, więc droższe projekty, takie jak utrzymanie obiektów nie wchodzi w rachubę.
Życia pacjentów jest ograniczone do jednej przestrzeni, w której robią wszystko: jedzą, śpią i się myją.
„Niektóre rodziny” pacjentów zapłaciły za dodatkowe uzdrowienia, które miałyby pomóc w duchowej przemianie.
Młoda kobieta w kajdanach w Fundacji Bina Lestari (z lewej). Wediodiningrat Lawang Psychiatric Hospital (po prawej) został uznany za najlepszy szpital psychiatryczny w Indonezji.
Łóżko jest jednym z największych luksusów.
Interakcje społeczne są rzadkie i nie odbywają się systematycznie.
Wediodiningrat Lawang Psychiatric Hospital – uznany za najlepszy szpital psychiatryczny w Indonezji.