×

Szpital odmówił przyjęcia pacjenta po wypadku drogowym. Podaje absurdalny powód

Poszkodowany w wypadku mężczyzna po tym, jak zgłosił się do szpitala, nie został do niego przyjęty. Szpital odmówił przyjęcia pacjenta, bo nie miał objawów koronawirusa.

Szpital odmówił przyjęcia pacjenta

O całej sprawie donosi portalwrc.pl. W piątek (11 września) doszło do wypadku samochodowego w Wągrowcu. Poszkodowany w wyniku zderzenia dwóch samochodów mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń, dlatego nie musiał być hospitalizowany. Jednak ratownik poinformował go, że w przypadku, gdyby poczuł się gorzej, ma udać się do najbliższej placówki medycznej.

Po kilku godzinach od wypadku, mężczyźnie zaczęła puchnąć ręka. Postanowił więc zgłosić się do szpitala, aby sprawdzić, czy nie doszło do złamania.

Przed przyjęciem personel poprosił go o wypełnienie ankiety pacjenta zgłaszającego się do szpitala z podejrzeniem zakażenia SARS-CoV-2. Mężczyzna odmówił tłumacząc, że nie ma objawów COVID-19 i że nie z tego powodu potrzebuje pomocy medycznej.

Rzekome objawy koronawirusa

Wezwany do mężczyzny lekarz zasugerował, by wpisał on w ankiecie „duszności”. Wtedy na pewno zostanie przyjęty na oddział. Lekarz miał również powiedzieć, że teraz każdy, kto potrzebuje opieki medycznej w szpitalu, wpisuje dowolny objaw koronawirusa, bez znaczenia czy faktycznie on występuje.

Mężczyzna ponownie odmówił. Powiedział lekarzowi, że nie będzie kłamał w ankiecie. Po raz kolejny podkreślił, że zgłasza się po pomoc na skutek urazu spowodowanego podczas wypadku samochodowego. Wówczas w odpowiedzi miał usłyszeć:

Ja tu jestem władzą, ma pan wykonywać moje polecenia.

Poszkodowanemu w wypadku ostatecznie odmówiono przyjęcia do szpitala i wykonania badań. Nie doczekał się także decyzji lekarza w formie pisemnej, o którą poprosił.

Źródła: www.portalwrc.pl, kobieta.onet.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Facebook, YouTube

Może Cię zainteresować