×

Szokujące wyznanie siostry Chmielewskiej. Ksiądz pedofil pracował w ośrodku pomocowym!

„Poznajcie prawdę, a prawda was wyzwoli” – ten cytat z ewangelii był myślą przewodnią wystąpienia siostry Chmielewskiej, obecnej na Forum Młodych, organizowanym przez Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu. Panel o znamiennym tytule: Czy Kościół w Polsce jest na krawędzi? trafił do serwisu YouTube. Szokujące wyznanie siostry Chmielewskiej wprawia w osłupienie. Z wielu powodów…

Wyznanie siostry Chmielewskiej ukazało się na łamach „Krytyki Politycznej”. Jacy księża trafiają do katolickich instytucji pomocowych?

Panel na Forum Młodych

Podczas panelu, prominentne osoby z Kościoła katolickiego w Polsce, debatowały na temat tego, jak zatrzymać w Kościele młodych ludzi.

Panel odbył się pod koniec listopada 2019 w ramach Forum Młodych, organizowanego przez kleryków oraz świeckich studentów z Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.

W panelu wzięli udział: prymas Polski abp Wojciech Polak, o. Paweł Kozacki, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, ks. dr hab. Grzegorz Sokołowski, a także Marcin Przeciszewski z KAI (Katolickiej Agencji Informacyjnej). Siostra Małgorzata Chmielewska była jedyną zaproszoną kobietą.

Szokujące wyznanie siostry Chmielewskiej

Siostra Chmielewska, w gronie mężczyzn, z widownią złożoną głównie z kleryków, zdobyła się na nie lada odwagę. Czy jej głos może coś zmienić?

To była krótka opowieść o przerażających praktykach, do jakich dochodzi w polskim Kościele katolickim. Siostra użyła mocnych słów, mówiąc o księżach – „pijakach, łajdakach”, a nawet… pedofilach, którzy w placówkach pomocowych mają dostęp do dzieci. Co więcej, są pierwszymi i – przez długi czas – jedynymi duchownymi, jacy dają przykład podopiecznym takich ośrodków. To od nich dzieci uczą się obrazu księży i Kościoła.

Według słów siostry, duchowni, którzy mają problem z alkoholem lub dopuścili się przemocy (również seksualnej) wobec dzieci, trafiają na „zsyłkę” do ośrodków pomocowych, gdzie nadal mają kontakt z dziećmi.

Oburza nie tylko to, że dochodzi do takich praktyk, ale i sam fakt, że przebywanie w takim ośrodku, może być przestrzegane jako forma kary za dotychczasowe czyny. Według siostry Chmielewskiej, w miejsca, gdzie pomaga się dzieciom, bezdomnym, czy ludziom starszym i schorowanym, powinni być wysyłani najlepsi księża – tacy, którzy chcą nieść pomoc, a nie tacy, którzy trafiają tam ”za karę”. Siostra Chmielewska mówi:

Nie ukrywam, że również przebywał u nas przez długi czas pewien ksiądz pedofil, przyjęty przeze mnie dlatego, że widziałam, co zrobił jego biskup. Po prostu wyrzucił go z diecezji – to było wiele lat temu – dając mu ogromne pole do popisu, żeby krzywdził następne dzieci.

Wstrząsający jest również fakt, że siostra Chmielewska wielokrotnie pisała do diecezji z prośbą, żeby przestępcę seksualnego przeniesiono do stanu świeckiego. Wtedy mógłby odpowiedzieć za swoje czyny.

Listy doczekały się odpowiedzi dopiero niedawno, choć od tej historii minęło już wiele lat. W lipcu 2017 roku w życie weszło nowe prawo, zgodnie z którym za niezgłoszenie wiedzy o przestępstwach seksualnych wobec dzieci, można otrzymać karę 3 lat więzienia.

Reakcja duchownych

Wypowiedź siostry Chmielewskiej szokuje, ale nie mniej zadziwia fakt, jaka była reakcja duchownych – mężczyzn, obecnych na panelu. Słowa siostry Chmielewskiej nie wywołały zaskoczenia, ani oburzenia.

Nie padły również racjonalne argumenty czy słowa wyjaśnienia. Nie dowiedzieliśmy się również, czy cokolwiek zostanie zrobione w kierunku tego, aby naprawić popełnione błędy.

Również temat obojętności szkolnego katechety wobec dziecka, któremu grupa znajomych ze szkoły wkłada głowę do sedesu, żadnego z obecnych kleryków – przecież przyszłych nauczycieli religii w szkole – nie poruszyła.

Siostrę Chmielewską zbyto milczeniem.

Kim jest siostra Chmielewska

Siostra Chmielewska – przez wielu błędnie uważana za zakonnicę – jest przełożoną Wspólnoty Chleb Życia (które ma formę świeckiego stowarzyszenia, a więc członkowie nie muszą składać ślubów kościelnych.

Siostra Chmielewska prowadzi kilka domów pomocy w Polsce. Opiekuje się bezdomnymi, chorymi, a także samotnymi matkami i dziećmi. Jest też autorką książek i felietonów w „Tygodniku Powszechnym”. Głośno domagała się wsparcia protestów osób z niepełnosprawnościami pod Sejmem, a także pomocy uchodźcom.

Jak sama twierdzi, w Kościele dochodzi do niebezpiecznych praktyk, w których osobiste przekonania księży zajmują miejsce głoszeniu ewangelii.

Czy ta odważna wypowiedź może coś realnie zmienić?

Tutaj można posłuchać treści wystąpienia:

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), YouTube.com, Twitter.com

Może Cię zainteresować