Szokujące sceny w autobusie. Dwóch nastolatków walczyło na noże

Szokujące sceny w autobusie: dwóch nastolatków zaczęło ze sobą walczyć, używając noża i broni, która wyglądała jak miecz. Zanim na miejscu zjawiła się policja, chłopcy uciekli.

Szokujące sceny w autobusie

Pasażerowie jednego z londyńskich autobusów byli w szoku, gdy na ich oczach rozegrała się trwająca ok. pięciu minut awantura. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w piątek w godzinach popołudniowych. Gdy autobus zatrzymał się na przystanku, wsiadł do niego nastolatek, który w ręku trzymał nóż. Chłopiec zaatakował drugiego nastolatka. Ten najwyraźniej spodziewał się ataku. Miał przy sobie broń, która wyglądała jak miecz. Fragmenty zajścia uwieczniono na nagraniu, które zamieszczono na Twitterze.

Pasażerowie autobusu powiadomili policję, ale zanim służby zjawiły się na miejscu, chłopcy wysiedli z autobusu.

As if this just happened. Kids with a knife on the bus FFS in Streatham. They have gone after about 5 mins of back and forth ??‍♂️ pic.twitter.com/G9DGKUSsUa

— R (@TheyCallHimR) February 3, 2022

Nie mogłem uwierzyć, że to się dzieje

– mówi autor filmiku, który przegrał nagrywanie, gdy chłopcy się do niego zbliżyli.

Od czterech lat jeździłem tą trasą autobusu i to, że stało się to w biały dzień, było szokujące. Nadal nie mogę się pozbierać. Policja została wezwana około 16:40, ale chłopcy, oboje ubrani w czarne kurtki z zakrytymi twarzami, uciekli przed przybyciem funkcjonariuszy. Nie było żadnych aresztowań ani zgłoszonych obrażeń

– relacjonuje inny świadek zdarzenia, cytowany przez portal 02.

Teraz policjanci próbują ustalić tożsamość nastolatków.

Nastolatki sieją strach w komunikacji miejskiej?

Chociaż incydent z londyńskiego autobusu może szokować, to i w Polsce podobne przypadki niejednokrotnie się zdarzały. Zaledwie kilka dni temu w Szczecinie doszło do bulwersującego ataku. W środę późnym wieczorem przy ul. Krzemiennej napadnięty został kierowca autobusu linii 85. Pochodzący z Ukrainy 53-latek miał poprosić grupkę nastolatków – dwie dziewczyny i trzech chłopców wieku od 15 do 17 lat, żeby się uciszyli. Wtedy nastoletni agresorzy zaczęli obrażać mężczyznę i bić go. Kierowca trafił do szpitala z licznymi obrażeniami.

Mężczyzna do pracy szybko nie wróci. Ma złamany nos, połamane żebra, obrażenia czaszki. Pozostaje mieć nadzieję, że winni odpowiedzą za to, co zrobili. Tym bardziej, że o nastolatkach, którzy terroryzują pasażerów i kierowców komunikacji miejskiej, jest głośno nie po raz pierwszy. Gdy zachowują się niewłaściwie, zwrócenie im uwagi jest prawdziwym aktem odwagi. Dla 53-latka starcie z bandą nastolatków skończyło się tragicznie.