×

16-miesięczna dziewczynka spadła z 11. piętra. Nie miała szans…

Do nieszczęśliwego wypadku doszło na jednym z łódzkich osiedli. Szesnastomiesięczne dziecko wypadło z okna, gdy sprawujący nad nim opiekę ojciec na chwilę opuścił pokój.

Czy rodzice zawinili?

Zaledwie szesnastomiesięczna dziewczynka zmarła w wyniku obrażeń, jakich doznała w rezultacie upadku z 11. piętra. Dziecko wypadło z okna bloku mieszkalnego przy ulicy Mazurskiej w dzielnicy Górna w Łodzi. Zdarzenie miało miejsce 11 kwietnia około godziny 16:00. Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi powiedział, że wypadek miał miejsce, gdy nad dzieckiem sprawował opiekę ojciec. Równocześnie zajmował się także dwoma synami, w wieku 4 i 5 lat.

Ustalamy okoliczności. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziewczynka wypadła przez okno pokoju w czasie, gdy ojciec w kuchni przygotowywał herbatę.

31-letni mężczyzna był trzeźwy. W chwili zdarzenia matka dzieci była w pracy. Prokuratura jest w trakcie wyjaśniania okoliczności zdarzenia. Dziecko zmarło na miejscu. Wszystko wskazuje na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. W czasie epidemii koronawirusa rodzice powinni poświęcić dzieciom jeszcze więcej uwagi. Zamknięcie w czterech ścianach połączone z piękną pogodą za oknem może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Dzieci bardzo źle znoszą długie przbywanie w pomieszczeniu zamkniętym, dlatego widząc co dzieje się na zewnątrz, zaczynają poszukiwać sposobów, aby się tam dostać. Warto wyposażyć swój balkon i okna (szczególnie na wysokich piętrach) w odpowiednie zabezpieczenia, które zapobiegną nieszczęśliwym sytuacjom.

Potworna tragedia tuż przed świętami. Kondolencje dla rodziny [*]

Fotografie: Imgur (miniatura wpisu), Imgur.com

Może Cię zainteresować