×

Szabda: śmierć 2-letniej Mai. Matka usłyszała zarzut zabójstwa!

Szabda: śmierć 2-letniej Mai — są nowe fakty w tej wstrząsającej sprawie. Niedawno informowaliśmy o zarzutach dla ojca dziewczynki. W środę podobne zarzuty usłyszała matka Mai – 27-letnia Paulina Ch.

Szabda: śmierć 2-letniej Mai

Zbrodnia w Szabdzie wstrząsnęła całą Polską. 23 czerwca w jednym z domów ekipa budowlana przez przypadek odkryła rozkładające się ciało 2-letniej Mai. Matka dziewczynki przebywała w stolicy, gdzie rodziła kolejne dziecko.

33-letniego Bartosza Ch., ojca Mai, zatrzymano w Warszawie w ubiegły piątek. Mężczyzna był pijany, miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. W sobotę przedstawiono mu zarzuty.

Po godzinie 22. w sobotę zakończyło się przesłuchanie podejrzanego Bartosza Ch. Prokurator w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wydał postanowienie o przedstawieniu mu zarzutów. Dotyczą kilku czynów tj. zabójstwa małoletniej córki, czynów polegających na fizycznym i moralnym znęcaniu się nad małoletnimi dziećmi, nieporadnymi z uwagi na chociażby wiek, narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz zbezczeszczenia zwłok

– poinformował PAP Jarosław Kilkowski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Bartosz Ch. najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet dożywocie.

Zarzuty dla matki Mai

Od kilku dni przesłuchanie 27-letniej Pauliny Ch. było niemożliwe, ponieważ kobieta była w połogu po urodzeniu szóstego dziecka. Jednak, jak podaje Polsat News, w środę doszło do zatrzymania i przesłuchania kobiety.

Jak przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski, Paulinie Ch. zarzucono zabójstwo, znęcanie się nad dziećmi, zbezczeszczenie zwłok i znęcanie się nad zwierzętami (rodzina Ch. miała w domu dwie szynszyle).

Jeszcze tego samego dnia wieczorem prokurator Andrzej Kukawski przekazał, że sąd przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie Pauliny Ch.

„Fakt” ujawnia, że rodzice Mai okłamali bliskich. Przed wyjazdem do stolicy małżeństwo zawiozło trójkę dzieci do dziadków. Bartosz Ch. przekonał ich, że Maja także wyjeżdża do Warszawy z rodziną.

Fotografie:

Może Cię zainteresować