×

Robert Lewandowski ma duże wymagania w łóżku. Ania zdradza szczegóły z ich sypialni

Anna i Robert Lewandowscy to jedna z najbardziej interesujących par polskiego showbiznesu. Wiemy o nich bardzo wiele, a teraz dowiemy się jeszcze więcej! Lewandowscy zdradzają sekrety ze swojej sypialni.

Anna Lewandowska przyznaje, że jej mąż wymaga nie lada wypoczynku, aby działać sprawnie i utrzymywać pełnię sił przy tak intensywnym trybie życia.

Wartościowy sen

Anna Lewandowska jako specjalistka w zakresie odżywiania i treningów z pewnością wie najlepiej jakiego jedzenia i ćwiczeń potrzebuje Robert. A czy wie również jak spać, by się wyspać i być jednocześnie w dobrej formie? Do tego potrzebni są już specjaliści. I właśnie dlatego Anna zapisała swojego męża do… trenera snu.

Lewandowski ma duże wymagania w łóżku. Jak śpi?

Okazuje się, że sypialnia Roberta Lewandowskiego musi spełniać kilka wymogów. Przede wszystkim pościel musi być najwyższej jakości. Ale najważniejsze, żeby spał na lewym boku. Robert zdradza zaskakujący powód.

Rozmawialiśmy nawet o tym, w jakiej pozycji powinienem spać. Jestem praworęczny i moja prawa noga jest tą mocniejsza, a to oznacza, że lepiej dla mnie, bym spał na lewym boku. Próbowałem to stosować, ale to nie jest oczywiście takie proste

Ania bardzo dba o ogólną atmosferę w sypialni i nie pozwala na przeniesienie do niej telewizora.

W niemieckim czasopiśmie Bild wyjaśniła:

Brak niebieskiego światła, brak telewizora w sypialni, przed snem zwracamy uwagę na wysoką jakość jedzenia. Materiał również musi być wysokiej jakości, a w pomieszczeniu musi być wyjątkowy zapach. Ponadto w sypialni temperatura wynosi co najwyżej 21 stopni. Czasem robimy sobie drzemkę

Dieta to połowa sukcesu

Na formę Lewandowskiego wpływa w znacznym stopniu zdrowe odżywianie. Razem z Anią ze swojego jadłospisu wyeliminowali laktozę oraz gluten. Nie oznacza to jednak, że całkowicie rezygnują ze słodkich przyjemności. Po prostu zwracają uwagę na kolejność zjadanych posiłków.

Jak wyjaśnia Ania:

Najpierw brownie, potem ryż lub kasza i na koniec mięso lub ryba. Czasem, gdy pomieszamy potrawy, czujemy się gorzej. Jesteśmy wzdęci, musimy rozpiąć guzik u spodni. Mieszanka to za dużo dla tak inteligentnej maszyny, jaką jest nasze ciało

Lewy strzela gola za golem. Czyżby to właśnie odpowiednia atmosfera w sypialni dodawała mu tyle energii? Może warto do swoich treningów i odpowiednio zbilansowanej diety dołączyć ich mądrości dotyczące snu?

Źródła: jastrzabpost.pl
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram, Imgur

Może Cię zainteresować