×

„Strzeliła” szyją o jeden raz za dużo. 23-latce grozi paraliż do końca życia

Zdarza wam się czasem „strzelać” stawami? Jesteśmy pewni, że nawet jeśli nie jest to wasz nawyk, to przynajmniej kilka razy w życiu strzeliliście kłykciami. Wszystkim wydaje się, że to nie zagraża życiu, jednak 23-latka z Wielkiej Brytanii przekonała się, że strzelanie niektórymi stawami może być bardzo niebezpieczne.

Nawyk doprowadził do tragedii

Natalie Kunicki usłyszała kiedyś, że strzelanie szyją nie jest groźne i z czasem właśnie to stało się jej nawykiem. Jednak okazało się, że jest zupełnie inaczej. 23-letniej ratowniczce medycznej zagraża paraliż całego ciała.

Pewnego dnia, gdy Natalie zwyczajowo strzeliła szyją, przekonała się, że ten nawyk jest znacznie niebezpieczniejszy niż jej się wydawało. Kilka minut po strzeleniu obudziła się na podłodze. Okazała się, że nawet nie zorientowała się, że zemdlała. Po 15 minutach od omdlenia, nadal nie mogła poruszać nogami.

Nie mogła uwierzyć w diagnozę

Dziewczyna na co dzień zajmuje się ratowaniem ludzkiego życia, ale tym razem to ona potrzebowała pomocy. Wszystko przez to, że tego dnia strzeliła szyją w zły sposób i nie mogła się ruszyć. Na szczęście ktoś zadzwonił na pogotowie i 23-latka czym prędzej trafiła do szpitala. Nie spodziewała się, że wstępną diagnozą, którą usłyszy będzie udar:

Jestem ratownikiem i nie zadzwoniłam pod numer alarmowy przez dziesięć minut, bo myślałam, że to nie możliwe, że mam udar. Powinnam zareagować inaczej. Przez każdą minutę udaru umiera coraz więcej komórek mózgu, więc nigdy nie powinno się go od razu wykluczać, tylko dlatego, że ktoś jest młody

Udar może przytrafić się niezależnie od wieku

Dalsze badania potwierdziły, że Natalie ma udar. 23-latka nadal była przekonana, że to niemożliwe. W końcu tylko strzeliła szyją. Nie miała pojęcia, że coś takiego może się wydarzyć. Teraz ostrzega innych:

Ludzie muszą się nauczyć, że nawet jeśli jest się młodym, coś tak prostego może wywołać udar. Gdy to się stało, nie próbowałam nawet specjalnie strzelić szyją. Po prostu się poruszyłam

Walczy o powrót do zdrowia

Analiza przypadku 23-latki wykazała, że ponieważ strzeliła szyją w zły sposób, naruszyła jedną z głównych tętnic. To z kolei doprowadziło do zakrzepu, który trafił do jej mózgu. Według lekarzy szansa, że coś takiego się wydarzy, wynosi jeden do miliona. Niestety w przypadku 23-latka, doprowadziła do paraliżu. Istnieje zagrożenie, że dziewczyna już nigdy nie będzie chodzić. Jednak Natalie się nie poddaje i codziennie walczy o zdrowie. Marzy, żeby wrócić do swojej ukochanej pracy i znów ratować ludzkie życie.

Może Cię zainteresować