×

Strzelanina niedaleko Sztokholmu. 12-latka z Polski przypadkową ofiarą gangów

Strzelanina niedaleko Sztokholmu w miejscowości Norsberg w gminie Botkyrka, obok restauracji znanej sieci fast foodów Mc Donald’s. Ok. 3:30 nad ranem pojawił się tam samochód, z którego padły strzały. Nieznany sprawca trafił w 12-letnią dziewczynkę. Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę.

Strzelanina niedaleko Sztokholmu

To, co wydarzyło się nieopodal stacji benzynowej w miejscowości Norsberg (gmina Botkyrka) w ostatni weekend, przypomina scenę z filmu. Niestety, scena ma tragiczne zakończenie…

Ok. 3.30 nad ranem (nocą z soboty na niedzielę) w pobliżu restauracji McDonald’s pojawił się samochód. Siedzący w nim mężczyzna oddał kilka strzałów. Jeden z nich trafił w 12-letnie dziecko, przechodzące akurat z psem.

Chociaż dziewczynkę przewieziono do szpitala, nie udało się jej uratować. Adriana zmarła. Według serwisu Based Poland, 12-letnia ofiara to Polka.

Zawsze miała dużo energii i wszystkim życzyła dobrze. Miała marzenia. Zasługiwała na wszystko, co najlepsze

– powiedziała „Expressen” 13-letnia Avan, przyjaciółka dziewczynki.

Porachunki gangów w Szwecji

Wiele wskazuje na to, że dziewczynka stała się przypadkową ofiarą porachunków gangsterskich.

Według informacji dziennika „Expressen”, to dwóch mężczyzn stojących obok restauracji McDonald’s, miało być celem napastnika. Jak donoszą lokalne media, mężczyźni są członkami lokalnego gangu Botkyrka. Świadkowie zdarzenia widzieli ich na miejscu zdarzenia w kamizelkach kuloodpornych.

Jak dotąd policja nie zatrzymała zabójcy Adriany, jednak Szwedzi od miesięcy borykają się z porachunkami lokalnych gangów, przez które często dochodzi do strzelanin.

Jesienią ubiegłego roku policja zapoczątkowała Operację Szron. Jej celem było złapanie 30 przestępców z lokalnych gangów. Ostatecznie lista ta wydłużyła się do 68 przywódców zwalczających się wzajemnie grup. Źródłem konfliktów są wpływy ze sprzedaży narkotyków. Na tym tle coraz częściej dochodzi do strzelanin. Tym razem ofiarą padło niewinne dziecko…

Nie jest to pierwsza sytuacja, gdy McDonald’s staje się miejscem strzelaniny. W maju pisaliśmy o klientce sieci fast foodów, która zaczęła strzelać, ponieważ nie spodobał jej się fakt, że nie może zjeść swojego posiłku na miejscu. Restauracje wydawały wówczas posiłki jedynie na wynos, ze względu na obostrzenia związane z koronawirusem. Gloria Woody oddała trzy strzały i raniła jednego z pracowników.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować