×

Chciała zaoszczędzić na przedłużaniu rzęs. Efekt okazał się naprawdę dotkliwy

Dzisiaj już nikogo nie dziwią piękne długie rzęsy wśród kobiet (i nie tylko). Praktycznie w każdym salonie piękności można je przedłużyć.

Kosztowny zabieg

Często za jedyną wadę takiego zabiegu uznaje się jego cenę. Nie dziwi więc nikogo fakt, że klienci szukają jak najtańszych ofert. Chcą zaoszczędzić przynajmniej kilkadziesiąt złotych. Niestety, jak przekonała się jedna z kobiet, nie było warto…

Szokujące odkrycie

Emma Dhanjal, właścicielka salonu, w którym „oszczędna dziewczyna” chciała ściągnąć sztuczne rzęsy, była przerażona. Nigdy wcześniej nie widziała tak źle wykonanego zabiegu, ani tak dramatycznych skutków, jakie przyniosło klientce tanie przedłużanie rzęs.

Przestroga dla innych

Zszokowana kosmetyczka opublikowała na profilu facebookowym zdjęcie, przedstawiające tragiczne rzęsy (a właściwie ich brak!), komentując:

Jej naturalne rzęsy były tak zniszczone, że zaczęły odpadać, kiedy tylko dotknęłam je pęsetą

Apeluje także do innych klientek o rozsądek, aby nie oszczędzały na takim zabiegu. Konsekwencje mogą być bowiem bardzo dotkliwe. Nie można się sugerować samą ceną.

Konieczna wizyta u lekarza

Dhanjal skierowała także klientkę do lekarza. Utrata rzęs, to nie jedyny jej problem. Kobieta miała również opuchnięte i zaczerwienione powieki.

To nie jedyny taki przypadek

Jak się okazało, udostępnione zdjęcie w mediach społecznościowych szybko wywołało dyskusję. Pojawiło się setki komentarzy, w których internautki dzieliły się podobnymi doświadczeniami.

Przeżyłam to samo. Musiałam nosić okulary przeciwsłoneczne przez miesiąc, by ukryć ten horror

Niska jest nie tylko cena, ale i jakość usługi

Kobiety wabione przez bardzo niskie ceny, nie zdają sobie często sprawy, że takie zabiegi promocyjne wykonuje się przy użyciu produktów słabej jakości. To z kolei, prowadzi do alergii, poparzeń a nawet infekcji oczu!

Profesjonaliści radzą, by publikować swoje historie w Internecie i ostrzegać przed „złymi” salonami inne potencjalne klientki.

Dajcie znać, czy kiedyś też mieliście przykre doświadczenia z gabinetami kosmetycznymi

Może Cię zainteresować