×

Samotna mama straciła świadczenia 500+ na trójkę dzieci. Takich przypadków może być więcej

Nie od dziś wiadomo, że 500+ przysługuje na drugie i każde kolejne dziecko. I choć wydawać by się mogło, że świadczenie należy się wszystkim i to bez względu na jakiekolwiek inne warunki, okazuje się, że niekoniecznie tak jest. Za decyzje w tym przypadku odpowiedzialne ma być rozporządzenie resortu finansów, który ma na ten temat nieco inne zdanie.

Jeden z kontrowersyjnych przypadków przytoczyła w ostatnim czasie „Gazeta Wyborcza”

Pani Marta samotnie wychowuje trójkę nieletnich dzieci. Samotnie, ponieważ dwa lata temu rozstała się ze swoim partnerem, a zarazem ojcem pociech. Mężczyzna płaci teraz na dzieci 2 tysiące złotych miesięcznie. Ze swoich zobowiązań wywiązuje się każdego kolejnego miesiąca, dlatego kobieta nie musi domagać się wypłaty alimentów przez sąd czy komornika. Na tym jednak nie koniec wsparcia finansowego, które miało pomóc samotnej matce w utrzymaniu i wychowywaniu dzieci.

Wstrzymanie wypłaty świadczenia

Jeszcze do niedawna kobieta otrzymywała także 1500 złotych z programu 500+. Z czasem zamiast 1500 złotych zaczęła otrzymywać 1000 złotych zapomogi – świadczenie na jedno z dzieci utraciła rok temu. Teraz okazuje się, że pod wielkim znakiem zapytania są świadczenia na kolejną dwójkę. Otóż miesiąc temu MOPS przysłał kobiecie pismo, w którym jednoznacznie poinformowano, że wypłaty zostaną wstrzymane także na pozostałe dzieci.

Zaświadczenie o alimentach, a świadczenie 500 plus

Sprawie postanowili przyjrzeć się dziennikarze „Gazety Wyborczej”, którzy zapytali Ministerstwo Finansów o powód takiej, a nie innej decyzji. Co na to resort? Z odpowiedzi dowiadujemy się, że o ile kobieta chce otrzymywać nadal takie świadczenie, powinna dołączyć do wniosku zaświadczenie, że sąd ustalił alimenty. Brak takowej informacji decyzją resortu koliduje z przyznawaniem 500+. Wyjątkiem ma być fakt, gdy „z przyczyn obiektywnych jest to niemożliwe, bo drugie z rodziców nie żyje lub ojciec dziecka jest nieznany”.

Problem dotyczy również innych osób

Jedna z kobiet, która została pozbawiona świadczenia 500 plus, zgłosiła sprawę do sądu. Co na to wymiar sprawiedliwości? Jak się okazuje, przyznał jej rację. Wymóg alimentów zasądzonych przez sąd ma uzasadnienie przy wypłacie świadczenia na pierwsze dziecko – w tym przypadku ważna jest kwota dochodów rodziny. W przypadku kolejnych nie ma już ona najmniejszego znaczenia. Resort finansów zaznaczył, że wspomniany wyrok jest jednorazowy. Co to oznacza? Otóż gminy nie muszą go respektować. Mają jednak prawo do tego, aby wstrzymać wypłatę świadczenia samotnym matkom, które nie mają zasądzonych alimentów.

A Ty co myślisz o decyzji resortu finansów? Czy to wystarczający powód do tego, aby odebrać samotnej matce świadczenie 500 plus? A może należy jej się bez względu na alimenty i dołączone do wniosku zaświadczenie? W końcu jest matką trójki dzieci…

*zdjęcia mają charakter ilustracyjny

Może Cię zainteresować