Nie zatrzymał się do kontroli. Gdy uderzył w radiowóz, policjanci zauważyli w aucie kobietę
Wszystko zaczęło się, kiedy 40-letni Stewart Weldon zwrócił uwagę policjantów z powodu uszkodzonego tylnego światła. Ku zdziwieniu funkcjonariuszy mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli. Stróżowie prawa nie dali jednak za wygraną i ruszyli w pościg za uciekającym Weldonem. Pirat drogowy ostatecznie uderzył w radiowóz, przez co nie mógł kontynuować ucieczki. Po obezwładnieniu 40-latka okazało się, że… ma w kieszeniach dwa noże!
Zakładniczka
Stewart nie jechał sam. W zatrzymanym pojeździe była również kobieta, która dziękowała policjantom za uratowanie jej życia. Zeznała, że 40-latek od miesiąca przetrzymywał ją w domu, bił i gwałcił. Pasażerka została przewieziona do szpitala. Na miejscu okazało się, że ma na ciele kilka ran kłutych, złamaną szczękę oraz ślady po uderzeniach tępym narzędziem.
Przeszukanie domu
Zeznania kobiety doprowadziły do tego, że funkcjonariusze postanowili przeszukać dom 40-latka. Kiedy weszli do środka, nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli.
W domu Stewarta Weldona znaleziono zwłoki trzech osób oraz dziecko, które umieszczono w placówce opiekuńczej. Nie wiadomo jednak, w jakim stanie było maleństwo, ani ile miało lat. Nie potwierdzono również, kim były ofiary oraz czy to Weldon doprowadził do ich śmierci.
Dom, w którym zostały znalezione zwłoki, jest własnością matki Stewarta.
Uważamy, że Stewart Weldon, który został aresztowany 27 maja przez policję w Springfield, mieszka pod tym adresem… To jedyna informacja, jaką jesteśmy w stanie w tym momencie udzielić.
Problemy psychiczne
Dziś wiadomo, że mężczyzna już od jakiegoś czasu miał problemy psychiczne. Był również karany za różnego rodzaju wykroczenia – w sumie przeprowadzono przeciwko niemu 20 różnych spraw.
Aktualna sprawa Weldona wciąż jest w toku. Zatrzymany mężczyzna pozostaje w areszcie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia.