Sprzęt dla lekarzy od Dominiki Kulczyk już w Polsce! Przybył ostatni transport
Sprzęt dla lekarzy od Kulczyk wylądował w Poznaniu. Do szpitali trafiły niezbędne elementy wyposażenia w walce z koronawirusem.
Sprzęt dla lekarzy od Kulczyk
Koronawirus wywrócił życie milionów ludzi na całym świecie do góry nogami. Zwłaszcza lekarzom, którzy każdego dnia narażają swoje zdrowie. Dlatego tak ważne jest wyposażenie każdego z nich w środki ochrony przed SARS-CoV-2. Doskonale rozumie to Dominika Kulczyk, która postanowiła wesprzeć walkę z koronawirusem.
Dzięki 20 mln zł darowizny przekazanej przez Kulczyk Foundation udało się zakupić 1 mln masek chirurgicznych, 1,5 mln masek FFP2 N95, 100 tys. gogli, 100 tys. przyłbic oraz 100 tys. kombinezonów drugiej klasy.
Ostatni transport
Ze względu na ilość i wagę sprzętu (łącznie 57 ton, 470 m3) zaplanowano w sumie cztery dostawy z Guangzhou Baiyun International Airport (port lotniczy Kanton) na Lotnisko Ławica w Poznaniu. Ostatni transport wylądował w poniedziałek około godz. 19.00. Na pokładzie znalazły się m.in. kombinezony dla lekarzy.
Podobnie, jak poprzednio, sprzęt z Chin został przywieziony Boeingiem 787-800 Dreamliner, który realizowano z LOT Cargo. Jak podkreślił pilot Boeinga, Wacław Gojny:
Sytuacja jest nadzwyczajna. Pomoc jest potrzebna z każdej strony. Do tej pomocy my się również dokładamy.
Błażej Patryn, rzecznik lotniska Ławica w Poznaniu także postanowił wypowiedzieć się na temat transportu:
Sytuacja na lotniskach i nie tylko jest trudna. Nie mamy lotów, a tego typu lot dostarcza nam i radości i pracy bardzo intensywnej. Trzeba rozładować zarówno luki samolotu, jak i ten samolot, który jest wypełniony tymi darami w środku – kartonami, musi też być odpowiednia organizacja do rozładunku, czyli spora liczba osób, aby to sprawnie przebiegało.
Sprzęt z Ławicy trafia do magazynów na Międzynarodowych Targach Poznańskich, a następnie lekarze rozdzielają go do poszczególnych szpitali w całym kraju.
