Sprzedawca wywiesił kartkę w sklepie. „Rząd nie chciał, byśmy o tym informowali”

Sprzedawca wywiesił kartkę w sklepie. Kartkę, którą sfotografował, a następnie opublikował na swoim Twitterze Borys Budka. Co tak bardzo zaintrygowało polityka i dlaczego wzbudziła tak duże emocje wśród internautów?

Od 1 lutego rząd zniósł stawkę VAT z cen sprzedaży produktów spożywczych

Nie da się ukryć, że inflacja uderza w nas z każdej strony, w wyniku czego coraz głębiej zagląda do portfeli Polaków. W związku z tym od 1 lutego rząd zniósł stawkę VAT z cen sprzedaży produktów spożywczych. Przedsiębiorcy otrzymali nawet wytyczne, aby informacja na ten temat pojawiła się w ich sklepach w formie papierowej. Charakterystyczne kartki z krótkim komunikatem stały się tym samym nieodłącznym elementem punków w całej Polsce. Ci, którzy o to nie zadbali, mogli zostać ukarani finansowo.

Sprzedawca wywiesił kartkę w sklepie

Informację o zniesieniu stawki VAT wywiesili także właściciele rodzinnego sklepu mieszczącego się w północnej części Mazowsza. Lokalni przedsiębiorcy postanowili zmodyfikować jednak nieco treść tej jakże ważnej dla dobra portfeli Polaków informacji.

Rząd nie chciał, abyśmy poinformowali o wyższych kosztach naszej działalności

– można przeczytać na kartce pod komunikatem, na którym tak bardzo zależało rządowi.

Poniżej tego zapisku pojawiła się informacja o znacznym wzroście kolejnych kosztów prowadzenia działalności. Aby zachować spójność, również zostało przedstawione to w procentach dopisanych długopisem. Z zapisków dowiadujemy się, że właściciele sklepu płacą o 30 proc. więcej za energię elektryczną, o ponad 20 proc. więcej za paliwa, o 300 proc. więcej za gaz i o 26 proc. więcej za składkę zdrowotną. Ponadto zwrócono uwagę na nowe podatki i rekordową inflację, która, przypomnijmy, w lipcu wyniosła 15,5%. 

Jednym z klientów wspomnianego sklepu był Borys Budka, który nie omieszkał zamieścić zdjęcia zmodyfikowanej informacji na swoim Twitterze.

Mały, rodzinny sklep na północy Mazowsza. Komentarz zbędny…

– napisał polityk Platformy Obywatelskiej w opisie do zdjęcia.

Mały, rodzinny sklep na północy Mazowsza. Komentarz zbędny… pic.twitter.com/JkdwbpOjd2

— Borys Budka (@bbudka) August 9, 2022

Dodatkowa informacja lokalnych przedsiębiorców dosadnie pokazuje, że „nie wszystko złoto, co się świeci”, a wiele aspektów, za którymi stoi polski rząd i polityka, skrywa swoje drugie dno. Dziś w sieci można znaleźć tego typu „kartkę”, która jest praktycznie gotowa do wydruku.

Zgodnie z ustawą od 1.02 sklepy muszą poinformować o 0% stawce podatku VAT. Rząd nie uwzględnił innych zmieniających się kosztów, w tym cen energii i paliwa, a nawet wysokości inflacji. Wychodząc rządowi naprzeciw jako @MlodziDemokraci przygotowaliśmy tabliczki dla przesiębiorców pic.twitter.com/8duN9V7W2G

— Milena Kowalska (@mil_kowalska) February 2, 2022