×

Zadzwoniła do pani sprzątającej. Gdy usłyszała, ile zapłaci za umycie okna, rozłączyła się

Sprzątanie było kiedyś zawodem o nie najlepszej reputacji. Większość pań sprzątających było słabo opłacanych, w dodatku mało kto je szanował. Teraz, w przypadku pań, które pracują w domach prywatnych, sytuacja wygląda zupełnie inaczej. To one mogą stawiać warunki.

Więcej niż pomoc domowa

Zarobki Polaków powoli się zwiększają, a kobiety częściej stawiają na karierę niż na zajmowanie się domem. Dlatego, coraz więcej rodzin decyduje się na zatrudnienie pomocy domowej. Podobnie było w przypadku rodziny Magdy. Dziewczyna wie, że pani Zosia, która u nich sprząta to prawdziwy skarb. Rodzina traktuje kobietę nie tylko jak pracownika, ale jak przyjaciółkę.

W rodzinnym domu 23-latki pani Zosia pracuje od 7 lat. Mama Magdy pracuje z domu, ale jest ciągle zajęta i nie ma czasu, żeby ogarnąć dom. Jedna z przyjaciółek poleciła jej swoja pomoc domową.

Od tamtej pory, pani Zosia na stałe zagościła w domu rodziny. Nie jest tylko sprzątaczką. Przez lata, wszyscy się z nią zaprzyjaźnili. Dziewczyna wspomina, że nie raz widziała, jak jej mama pije z panią Zosia kawę i wychodzą razem na papierosa.

23-latka zaznacza, że pani Zosia pomaga jej mamie nie tylko ze sprzątaniem. Kiedy przychodzą święta, obie panie przygotowują wspólnie posiłki dla rodziny. Oczywiście pani Zosia dostaje za to dodatkowe wynagrodzenie.

Przed świętami zawsze starają się kupić jakiś drobiazg w prezencie dla pani Zosi. Magda zaznacza, że dzięki pani Zosi, jej mamie nie doskwiera samotność, z którą często borykają się osoby pracujące zdalnie, więc wszyscy są zadowoleni.

Przykro nam, terminów brak

Większość osób zatrudniających panie do sprzątania w domach, preferuje współpracować z tymi, które mają zarejestrowaną działalność gospodarczą. Nie chcą ryzykować i wolą rozliczać się uczciwie. Okazuje się, że znalezienie takiej osoby do pracy nie jest łatwe.

Nie dlatego, że mało kto rejestruje swoja działalność, a dlatego, że wszystkie mają zapełnione kalendarze. Ania ostatnio chciała zatrudnić panią do sprzątania, ale okazało się, że to dużo trudniejsze niż mogłoby się wydawać:

Wszystkie, do których dzwoniłam w przeciągu ostatnich kilku dni odmówiły mi twierdząc, że mają przeładowane terminarze. Mam pięć sypialni, dwie łazienki i mnóstwo bibelotów, których czyszczenie zajmuje bardzo dużo czasu

Długie poszukiwania

Ewa przekonała się na własnej skórze, jak ciężko znaleźć dobrą pomoc domową. Do tej pory korzystała z usług pewnej 35-latki. Była bardzo zadowolona z pracy kobiety. Wszystko było zrobione tak jak powinno, przy stawce 15 zł za godzinę. Jenak Ewa w końcu zrezygnowała z jej usług. Sprawa rozbiła się o pracę w weekendy. 35-latka wolała sprzątać w tygodniu, ale Ewa nie chciała zostawić jej samej w domu.

Dopiero szukając nowej pomocy domowej, uświadomiła sobie, jak wiele straciła rezygnując z usług 35-latki. Najpierw zatrudniła panią, która również brała 15 zł za godzinę. Okazało się, że nie jest tak szybka i dokładna jak poprzedniczka. Dodatkowo, lubiła ponarzekać na niektóre zadania, które dostawała od Ewy.

W tym momencie kobieta postanowiła zadzwonić do wcześniejszej pomocy domowej. Niestety, okazało się, że 35-latka ma już zapełniony kalendarz, a nie chce rezygnować z żadnego zlecenia, bo teraz dostaje 20 zł za godzinę. Ewie nie udało się jej przekonać.

Mogą przebierać w ofertach

Dziennikarka portalu Kobieta.wp postanowiła sprawdzić, czy rzeczywiście jest tak trudno o kogoś do sprzątania. Przejrzała warszawskie ogłoszenia i zadzwoniła do kilku pań oferujących swoje usługi.

Ku jej zaskoczeniu, dowiedziała się, że by zatrudnić kogoś do pomocy przed świętami, powinna dzwonić przynajmniej miesiąc wcześniej.

Jeśli chodzi o stawki, to w Warszawie wahają się miedzy 20 a 25 zł za godzinę. W większości dużych miast, ceny usług pań sprzątających wyglądają podobnie. W mniejszych miastach można znaleźć pomoc domową, która posprząta dom za 15 zł za godzinę.

Jednak zdarzają się też wyższe stawki. Pewna kobieta zadzwoniła na kilka numerów podanych w ogłoszeniach. To, co usłyszała, wprawiło ją w osłupienie:

Te panie mają przed świętami takie wzięcie, że mogą przebierać w ofertach. Jedna zażyczyła sobie 30 złotych od umycia jednego okna! Wiem, że to praca fizyczna, ale bez przesady

Spodziewaliście się, że tak trudno o termin u pań sprzątających?

Może Cię zainteresować