×

Spójrz na zegarek. W całej Europie urządzenia zaczęły spowalniać, brakuje już 6 minut!

Choć zmiana ta jest przez nas kompletnie nieodczuwalna, okazuje się, że w ostatnim czasie zegary zaczęły nieco spowalniać. Jak to możliwe?

Opóźnienie na zegarkach nie jest wadą pojedynczego urządzenia. Wszystko zaczęło się dziać w okolicach połowy stycznia. Stopniowe zwiększające się opóźnienie doprowadziło do tego, że w tym momencie dochodzi ono do sześciu minut i obejmuje aż 25 krajów europejskich.

Co jest tego powodem?

Najprościej rzecz ujmując, za wszystkim stoi niedobór energii w Europie. Nasza kontynentalna sieć działa w stabilnej częstotliwości 50 Hz. Jakiś czas temu pojawił się problem, a mianowicie częstotliwość ta spadła na dłuższy czas – zarejestrowano ciągłe odchylenie od wspomnianych wcześniej 50 Hz. Brak energii wynosi na chwilę obecną 113 gigawatogodzin, które wystarczyłyby na stałe zasilenie około pół miliona lodówek przez okres całego roku.

Skąd pochodzi spadek energii?

Jak podaje ENTSOE, czyli Europejska Sieć Operatorów Systemów Przesyłowych Energii Elektrycznej, odchylenia pochodzą z bloku z Kosowa i Serbii. Dokładna przyczyna jej ubytku nie jest jednak znana.

Oczywiście, zegary można bez problemu przestawić na odpowiednią godzinę. Nasuwa się jednak pytanie, kto dokładniej i z jakiego powodu ma zrekompensować stratę energii, która miała miejsce w ostatnim czasie? Na to pytanie nie ma jeszcze jednoznacznej odpowiedzi.