×

Miał poprawiać humor chorym dzieciom, a robił im straszne rzeczy. Nikt go nie podejrzewał…

„Nie oceniaj książki po okładce” – wszystko się zgadza, ale czasem to przysłowie może być bardzo mylące i działać w drugą stronę… Rodzice chorych dzieci ze szpitala w amerykańskim Nasville bardzo cenili sobie 36-letniego Jarratta, który za każdym razem, gdy mył okna w klinice, przebierał się za Spidermana.

Dzieci były przekonane, że superbohater robi to w przerwach między ratowaniem świata. Były zachwycone kostiumem i często robiły sobie z nim zdjęcia.

Wilk w owczej skórze…

36-latek nie robił jednak tego z potrzeby serca. Najprawdopodobniej robił to, aby być bliżej dzieci, które traktował jak… obiekt seksualny. Jarratt w marcu 2017 roku usłyszał zarzuty w związku z produkcją i rozpowszechnianiem dziecięcej pornografii.

Kto by pomyślał?!

Jak to wszystko się wydało? Jarratt nie był w stanie pohamować pociągu do małych dzieci. W czasie pracy w szpitalu zaatakował małego pacjenta. Policja nie miała żadnych wątpliwości, co do tego kim jest 36-latek. W jego domu zabezpieczono materiały filmowe, na których widać, jak gwałci dwójkę małych dzieci.

Udostępniał to także w sieci. Skazano go na 105 lat pozbawienia wolności. Miał nadzieję, że praca w takim miejscu sprawi, że będzie mógł mieć kontakt z jeszcze młodszymi dziećmi… Na szczęście nie udało mu się nikogo skrzywdzić w klinice.

Krzywdę wyrządził natomiast dziecku zaprzyjaźnionych znajomych. Zadeklarował, że będzie się nim opiekować i to właśnie wtedy doszło do molestowania i gwałtów. W wywiadzie, który udzielił w tym samym czasie jako Spiderman, powiedział:

Kocham małe dzieci, a będąc Spidermanem mogę poprawić im humor. Zawsze czekam na ten moment, gdy zobaczę te uśmiechnięte buzie

Aż strach pomyśleć, że mógł skrzywdzić znacznie więcej dzieci…

Może Cię zainteresować