×

Tata szukał bliźniaczek. Po kilku dniach znaleziono ich ciała, były w siebie wtulone

9-letnie bliźniaczki, Sophia i Vasiliki, wraz z setką innych osób zaginęły podczas szalejących w Grecji pożarów. Poszukiwaniami dziewczynek żył cały kraj, aż do teraz. Ostatecznie sprawdził się najgorszy z możliwych scenariuszy. Okazuje się, że wśród ofiar śmiertelnych znalazły się również 9-letnie bliźniaczki i ich dziadkowie. Wcześniej pisaliśmy, że wśród tragicznie zmarłych osób było również dwoje Polaków.

To miały być wspaniałe wakacje

Sophia i Vasiliki spędzały wakacje u swoich dziadków w miejscowości Rafina. Nikt jednak nie przypuszczał, że to będzie ich ostatni wspólny wyjazd, za który przyjdzie im zapłacić najwyższą cenę.

grecka tv

grecka tv

Zaginięcie dziewczynek

Słuch o bliźniaczkach zaginął, kiedy w Grecji zaczęły szaleć pożary. O pomoc w ich odnalezieniu apelował w telewizji zdesperowany ojciec, gdzie upublicznił wizerunek swoich córek. Szukał ich w szpitalach, na posterunkach policji, a nawet kostnicach. Mimo, że po dziewczynkach nie było śladu, nie tracił nadziei. Wierzył, że gdzieś są i wkrótce się spotkają. Nieco innego zdania był Kostas Yannopoulous, rzecznik organizacji „Smile and Child”, który pomaga rodzicom w odnalezieniu zaginionych dzieci. To właśnie on uprzedził mężczyznę, że powinien przygotować się również na najgorsze. Choć zrozpaczony ojciec nie chciał tego słuchać, uprzedzenia rzecznika ostatecznie się sprawdziły.

Dziewczynki nie miały szans w starciu z żywiołem

Sprawdził się najgorszy z możliwych scenariuszy. Zwęglone, przytulone do siebie ciała dziewczynek i ich dziadków zostały ostatecznie znalezione. Na wypadek potrzeby identyfikacji, już wcześniej pobrano od ojca bliźniaczek próbkę DNA. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że dziewczynki wraz z dziadkami znajdowały się wśród 26 osób, które zginęły na klifie w nadmorskim kurorcie Mati.

Twitter / @evgenia_fili

Twitter / @evgenia_fili

Jak doszło do śmierci bliźniaczek?

Ludzie, którzy ponieśli śmierć w nadmorskim kurorcie, prawdopodobnie próbowali znaleźć drogę ucieczki. Niestety na ratunek było już za późno. Widząc, że ich koniec jest już bliski, objęli się, a chwilę później odeszli w tragicznych okolicznościach.

Tragiczny bilans ofiar

Najnowszy bilans mówi o 91 ofiarach śmiertelnych, jednak liczba ta wciąż może wzrosnąć. Część rannych jest w stanie krytycznym. Nie wiadomo więc, jak dalej potoczą się ich losy, a poza tym wciąż nie odnaleziono 25 zaginionych osób.

Twitter / @aristosaristido

Twitter / @aristosaristido

Kto jest temu wszystkiemu winny?

W miniony piątek odpowiedzialność za tragedię wziął na siebie premier Alexis Tsipras. Władze zalała fala krytyki. Wszystko za sprawą zbyt późno zorganizowanej i niesprawnie przeprowadzanej ewakuacji. Wiele osób zarzuca również, że przyczyną tak szybkiego rozprzestrzeniania się pożarów jest przyzwalanie na samowolkę budowlaną, które ma miejsce w Grecji od wielu lat. Póki co wciąż jednak brak informacji odnośnie tego, co było przyczyną wybuchu pożarów w kilkunastu miejscach niemal jednocześnie.

Może Cię zainteresować