×

Znaczne zmiany w sondażu prezydenckim. Andrzej Duda stopniowo traci poparcie

Wybory 2020, przeprowadzono kolejny sondaż prezydencki. Większość Polaków odczuwa już zmęczenie tym tematem. Ciągła niepewność, co do tego, kiedy się odbędą oraz pojawiający się nowi kandydaci sprawiają, że wyścig o fotel prezydenta zaczął być nużący. Również kandydaci tracą siły w trwającej już od miesięcy kampanii, co wyraźnie widać w sondażach.

Sondaż prezydencki

Zmiana kandydata na prezydenta w szeregach Platformy Obywatelskiej wywołała spore zamieszanie. Po serii kompromitujących wypowiedzi, które spowodowały znaczny spadek poparcia dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, jej miejsce w wyścigu zajął obecny prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Niespodziewanie, jego dołączenie do grona kandydatów poskutkowało nowym przetasowaniem. Poparcie dla Andrzeja Dudy spadło już poniżej 40 procent. Na trzecim miejscu plasuje się Szymon Hołownia. Pozostali kandydaci w chwili obecnej nie mogą liczyć na więcej niż 6 procent głosów. W sondażu wykonanym na zlecenie „Super Expressu”, Andrzej Duda może poszczycić się poparciem 38,94 procent. Na pierwszy rzut oka można zauważyć, że w jego przypadku obserwowany jest trend spadkowy. Drugie miejsce zajmuje Rafał Trzaskowski. Obecny prezydent Warszawy w każdym kolejnym sondażu zyskuje coraz większe poparcie. Powód do zmartwień ma strącony z 2. miejsca Szymon Hołownia. Dziennikarz i publicysta, którego przez lata mieliśmy możliwość poznać w roli prowadzącego m.in. „Mam Talent” ma w tej chwili 16,41 procent głosów.

Efekt Trzaskowskiego

Na dalszych miejscach poza podium znaleźli się Krzysztof Bosak z Konfederacji, Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL i Robert Biedroń z Lewicy. Z kolei, 1,74 procent badanych oddałoby głos na któregoś z pozostałych kandydatów tj. Stanisława Żółtka, Romualda Starosielca, Pawła Tanajno, Marka Jakubiaka czy Mirosława Piotrowskiego. Politolog z UKSW dr Bartosz Rydliński uważa, że mamy do czynienia z tzw. „efektem Trzaskowskiego”.

W zmianie sondażowej widać wyraźnie „efekt Trzaskowskiego”. Kandydat KO wdarł się przebojem do wyścigu prezydenckiego deklasując pozostałych kandydatów opozycji.

W ciągu zaledwie 9 dni przewaga urzędującego prezydenta nad kandydatem Koalicji Obywatelskiej zmalała z nieco ponad 27 do około 12 punktów procentowych. Niemal pewne jest, że wybory nie rozstrzygną się w pierwszej turze i konieczna będzie dogrywka. Wciąż jednak nie jest pewne czy w II turze z Andrzejem Dudą zawalczy Rafał Trzaskowski czy Szymon Hołownia.

Fotografie: Twitter.com, YouTube.com, www.instagram.com

Może Cię zainteresować