Sołtysik wyzwał Nawałkę w „Dzień Dobry TVN”. Wpadka prezentera mocno się na nim odbiła
Śniadaniówki emitowane na różnych stacjach telewizyjnych rządzą się swoimi prawami, a wynika to z tego, że wszystko dzieje się na żywo. Nie ma się więc co dziwić, że często dochodzi w nich do różnych, nieprzewidzianych wpadek, które chcąc nie chcąc natychmiast trafiają na ekrany telewizorów widzów. Podczas gdy niektóre z nich mrożą krew w żyłach, inne sprawiają, że w studio zapada całkowita cisza, a jeszcze inne rozbawiają do łez nie tylko prowadzących, ale również polskich oglądaczy. Jedną z takich wpadek zaliczył w ostatnim czasie Marcin Prokop, któremu… pękły na wizji spodnie! Więcej na ten temat można dowiedzieć się tutaj.
Kolejna wpadka
Nie da się ukryć, że jednym z najbardziej znanych tego typu programów śniadaniowych jest „Dzień Dobry TVN”, który prowadzą znane polskie duety. Podczas gdy nagraniom często towarzyszy sporo śmiechu, zdarza się, że prezenterzy lub zaproszeni do studia goście zaliczają mniejsze lub większe wpadki, które niekoniecznie wywołują uśmiech na twarzach oglądaczy. Wyjątkowo słabym wyczuciem w jednej z ostatnich emisji wykazał się Andrzej Sołtysiak, który prowadził program wraz z Anną Kalczyńską.
Prezenter w wyjątkowo nieładny sposób skomentował porażkę Polaków w meczu z Senegalem podczas trwającego w Rosji Mundialu. Odniósł się tutaj jednak przede wszystkim do trenera kadry, Adama Nawałki.
Słowa Sołtysika
Cała sytuacja miała miejsce w kąciku kuchennym studia „Dzień Dobry TVN”. To tam zaproszona specjalistka, która robiła placki z kapusty, postanowiła wykorzystać moment i w żartobliwy sposób zapytała prezenterów „kto jest głąbem dzisiaj?”. Po chwili zastanowienia jej żart skomentował Andrzej Sołtysik.
Człowiek w okularach, bardzo dobrze ubrany, zaczeska na bok, siwe włosy, o imieniu Adam – stwierdził
Jego słowa spowodowały, że w studio na moment zapadła niezręczna cisza. Przerwać ją postanowiła Anna Kalczyńska, którą jak widać również zaskoczyły słowa kolegi.
Oj, to poleciałeś grubo – odpowiedziała zmieszana prezenterka.
Adam Nawałka nazywany „głąbem” przez redaktora Sołtysika w programie dzień dobry TVN. Zaczyna się hejt na reprezentację Polski, zagrali słabo ale żeby obrażać kogoś na antenie… Poziom dna. Dziennikarskie DNO @LaczyNasPilka #POLSEN #WorldCup https://t.co/9R0DLpdPOk pic.twitter.com/iykBRQcCLf
— Karol Lis (@lisu_lechia) 20 czerwca 2018
Reakcja internautów
Wypowiedź Sołtysika nie umknęła również internautom. Na Twitterze, gdzie zostało opublikowane nagranie z kuchennego kącika „Dzień dobry TVN”, dosłownie zawrzało. W kierunku dziennikarza, ale również całego programu padło wiele nieprzyjemnych komentarzy. Czy słusznie?
Soltysik to ciota myśle ze nie potrafiłby spojżeć Nawałce w oczy zreszta od jakiegoś czasu nie oglądam tej zakłamanej telewizji
Jak się cieszę, że nie zmarnowałem ani sekundy życia na oglądanie tego dna.
Tak to jest jak pierwsza lepsza ścierka medialna chce błysnąć…
Przeprosiny
Prezenter najwyraźniej zrozumiał swój błąd i już w kolejnych odcinku programu postanowił przeprosić za to, co powiedział.
Muszę przeprosić i powiedzieć, że wczoraj zachowałem się niestosownie używając zbyt emocjonalnego zaangażowania i wyrwało mi się, to co się wyrwało, niestety. Dlatego z tego miejsca chciałbym przeprosić pana trenera – przyznał.
Czy zostanie mu to wybaczone?