×

Rodzice od 14 lat obwiniają syna za śmierć dziadka. Nie wiedzą jednak najważniejszego

Pewien użytkownik popularnego serwisu Imgur anonimowo podzielił się w nim historią, która nie daje mu spokoju. Twierdzi, że pogodził się z tym, co zrobił i uważa, że postąpił słusznie, ale jak widać wciąż go to dręczy. Przecież nie bez powodu poczuł potrzebę wyznania komuś swojego sekretu…

Moi rodzice obwiniali mnie o śmierć dziadka, ponieważ nie byłem przy nim, kiedy umierał i nie próbowałem go ratować, a miałem to zrobić. Miałem kilkanaście lat. Mój dziadek wielokrotnie już umierał, ale sanitariuszom lub lekarzom zawsze udawało się go odratować. W szpitalu był tak wiele razy, że nie potrafię tego zliczyć. Przeszedł Polio i wiele innych trudności. Był zmęczony życiem, a jeszcze bardziej męczyło go budzenie się z rurką oddechową w gardle, co jakiś czas

Pewnego dnia zawołał mnie do swojej sypialni i podał mi kartkę papieru. Było to oświadczenie, w którym nie wyrażał zgody na reanimację. Powiedział, że jeśli idzie o jego życie, to wie, że w rodzinie może zaufać każdemu, ale w przypadku śmierci tylko mnie

Klika dni później ponownie zawołał mnie do siebie i powiedział, że coś się dzieje. Siedziałem z nim przez dłuższą chwilę. Miał atak serca. Trzymałem go, żeby nie upadł… Kiedy zaszkliły mu się oczy i przestał łapać powietrze, usiadłem i patrzyłem na niego ze łzami w oczach. Gdy zaczął tracić wszystkie kolory, zadzwoniłem po pogotowie. Moi rodzice wrócili do domu klika minut po przybyciu karetki

Mam troje rodzeństwa. Jedynymi ludźmi, którzy rozumieli tę sytuację, byliśmy ja i mój dziadek. Wiedzieliśmy o tym, kiedy pokazał mi oświadczenie. Wiedzieliśmy, że nikt inny tego nie zaakceptuje. Właśnie dlatego wybrał mnie

Old man watching the beach

Nigdy nie był religijny. Ja też. Reszta rodziny tak. Myślał, że wszystko, co go czeka to cisza i ciemność. I tylko tego chciał. Nie dbał o to, czy faktycznie spotka się z bliskimi. Nie obchodziło go to. Chciał tylko ciszy i spokoju

Od tego wydarzenia minęło wiele czasu. Mężczyzna wyznał, że na początku miał wyrzuty sumienia, ale później zrozumiał, że jego dziadek naprawdę tego chciał. Jego rodzice wciąż mają do niego żal o to, co się stało. Nie mogą zapomnieć, że nie zajął się dziadkiem, którego miał pod opieką tak, jak powinien, ale nie znają prawdziwej wersji wydarzeń…

Może Cię zainteresować