×

Chciał uratować brata bliźniaka, który topił się w kanale. Bez namysłu wskoczył za nim do wody

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w minioną sobotę wieczorem przy zakładach chemicznych w Policach pod Szczecinem (w okolicach ul. Jasinieckiej). To właśnie tam około godziny 19, utonęło dwóch 23-letnich mężczyzn pochodzenia ukraińskiego, jak się później okazało, byli bliźniakami. Mimo akcji ratunkowej, oboje zmarli na miejscu.

Mężczyźni, prawdopodobnie byli nietrzeźwi, tak wynika z zeznań świadków – mówi st. asp. Krzysztof Tkacz z ekipy szczecińskich nurków Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej miejskiej straży pożarnej w Szczecinie.

Jak doszło do tragedii?

Wszystko miało swój początek, kiedy jeden z bliźniaków zaczął się topić. Gdy zobaczył to drugi, natychmiast ruszył, by pomóc bratu. Wtedy doszło do tragedii – obaj dosłownie zniknęli pod wodą. Odnalezienie ciał braci zajęło strażakom 1,5 godziny. Mimo długiego czasu spędzonego pod wodą, lekarze robili co mogli, aby przywrócić ich funkcje życiowe. Niestety, w obu przypadkach było już za późno i stwierdzono zgon.

Sprawę bada policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Szczecin-Zachód. Przesłuchiwani są między innymi świadkowie zdarzenia – informuje asp. sztab. Iwona Grefenheim z Komendy Powiatowej Policji w Policach.

Może Cię zainteresować