W ciągu 17 lat tajemnicza choroba odebrała im piątkę dzieci. Boją się o czwórkę pozostałych synów
Mark i Jamie Pollock wiedli szczęśliwe życie do momentu, gdy nieznana choroba odebrała im ukochane dziecko. Myśleli, że nic gorszego nie może ich spotkać, jednak okrutny los miał zupełnie inne plany wobec nich.
Lekarze nie byli w stanie postawić konkretnej diagnozy, ale nie tylko jednemu dziecku… Od ponad 17 lat specjaliści próbują dojść do tego, co powoduje, że choroba pojawia się nagle i odbiera życie.
Małżeństwo z powodu tajemniczej choroby pochowało piątkę swoich ukochanych dzieci. Wszystko w ciągu 17 lat…
Today we say goodbye to our beautiful princess our life’s will never ever be the same our hearts are completely broken…
Opublikowany przez Jamie Thompson Czwartek, 1 marca 2018
Lacey, która gasła w oczach
W lutym tego roku odeszła od nich 4-letnia Lacey. Choroba po raz pierwszy w życiu rodziny pojawiła się w 2001 roku, zabierając 11-miesięcznego Jordana, pierwszego synka pary. Następna była 13-letnia Jamie-Lee, 6-letnia Ellie, 9-tygodniowy Lexi i teraz 4-letnia Lacey. Wszystkie pięć zmarłych dzieci cierpiało na te same fizyczne i umysłowe problemy rozwojowe. Wszyscy mieli problemy z oddychaniem, chodzeniem i mówieniem. Wierzyli, że Lacey wyjdzie zwycięsko z tej nierównej walki, ale choroba wygrała…
Dziś żegnamy się z naszą piękną księżniczką. Już nic nigdy nie będzie takie samo. Pękły nam serca… Lacey, tak bardzo Cię kochamy i dziękujemy za wszystko… Dużo miłości przekazujemy tym, którzy nas wspierali, szczególnie w czasie tych ostatnich dni, których nawet dokładnie nie pamiętamy. Nie wiemy, jak normalnie funkcjonować…
Opublikowany przez Jamie Thompson Poniedziałek, 26 lutego 2018
Dlaczego doszło do takiej tragedii?
Najlepsze umysły medyczne w Wielkiej Brytanii – w tym te w szpitalu dziecięcym Great Ormond Street w Londynie – zmagają się z tą chorobą od dekad, ale jak dotąd nikt nie był w stanie dotrzeć do przyczyny powstania.
Oni po prostu nie wiedzą, co to jest. Trudno uwierzyć, że w dzisiejszych czasach wciąż nie potrafili wymyślić leku na to…
Lacey była leczona na intensywnej terapii przez dziewięć tygodni przed śmiercią. Jej rodzice sporządzili listę rzeczy, które uwielbiała robić, aby jej ostatnie dni były jak najbardziej wyjątkowe – a wszystko przy wsparciu personelu w Royal Victoria Hospital. Przez lato zamierzali spełnić kilka innych życzeń. Jednym z nich była zabawa z czwórką rodzeństwa w parku rozrywki. Niestety nie dane jej było tego doczekać…
Para ma jeszcze czterech synów, którzy nie cierpią na chorobę, ale i tak to ich nie uspokaja.
Nie wiem, dlaczego to wszystko nas spotyka. Wiem, że muszę żyć dla naszych synów, ale gdyby nie oni, nie wiem, czy dałabym sobie radę. Chcemy koło domu zbudować ogród pamięci dla wszystkich pięciu zmarłych dzieci. Po prostu chcę mieć miejsce, gdzie w każdej chwili będą mogła pójść i pomodlić się, czując ich bliskość…
Opublikowany przez Jamie Thompson Piątek, 23 lutego 2018
