×

Policjanci dostali wezwanie. W łazience znaleźli posiniaczoną 4-latkę, która się nie ruszała

Przypadek 4-letniej Leiliana Wright pokazuje, że są na świecie okrutni ludzie, którzy są w stanie skrzywdzić niewinne dziecko, ale są też i tacy, którzy widzą te okrucieństwa, ale kompletnie na nie nie reagują.

Leiliana nie miała łatwego dzieciństwa. Często bita, wyzywana i psychicznie maltretowana, żyła w swoim świecie

Nikt jej nie pomagał, mimo że widać było, jak dziewczynka jest traktowana. Ona sama nie miała takiej natury, aby komukolwiek skarżyć się z tego, co ją spotkało i być może dlatego oprawcy tak długo pozostawali bezkarni…

Kiedy w końcu jakimś cudem ktoś poinformował policję o tym, że 4-latka może być bita, funkcjonariusze pojechali do jej domu

4-latkę znaleźli w łazience całą w sinikach. Matka powiedziała im, że dziewczynka przewróciła się pod prysznicem. Policjanci nie uwierzyli w te brednie, zwłaszcza gdy zobaczyli plecy dziecka – całe w pręgach od ciosów, które musiała dostawać od kogoś dorosłego. Leiliana nie ruszała się…

Trafiła do szpitala. Szybka interwencja lekarzy. Operacja. Jednak dziewczynki nie udało się uratować

Długa lista błędów, niekompetencji i problemów w systemie doprowadziła do śmierci malukiej Leiliany. Opieka społeczna była kilkakrotnie ostrzegana, że dzieje się coś złego w domu dziewczynki. Zarówno babcia, jak i biologiczny ojciec sugerowali, że Leiliana była narażana na nadużycia.

Urzędnicy opieki społecznej złożyli wizytę w gospodarstwie domowym kilka miesięcy przed śmiercią, w marcu 2016 roku. Nie widzieli jednak żadnego problemu z warunkami, w których żyła, a więc pozwolili 33-letniej matce, Jeri Quezadzie, zachować opiekę nad 4-latką i jej młodszym bratem.

Po śmierci dziecka opublikowano szokujące zdjęcia, dokumentujące przerażające znęcanie się nad 4-latką tuż przed śmiercią. Aresztowana została nie tylko matka dziewczynki, ale i jej 36-letni konkubent, Charles Wayne Phifer. Oboje oskarżeni są o morderstwo.

Lista tortur, przez które przechodziło dziecko, paraliżuje całe ciało

4-latka była kneblowana, zamykana w szafie, podnoszono za gardło przez ojczyma, rzucana o ścianę, bita po głowie i po całym ciele… Tuż przed śmiercią wymiotowała, co może świadczyć o tym, że uszkodzone zostały narządy wewnętrzne.

Sierżant policji Gran Prairie, Brad Makovy, był detektywem zajmującym się wykorzystywaniem dzieci, który zbadał sprawę z 2016 roku i nie mógł uwierzyć w to, przez co przeszło to dziecko. Był obecny podczas autopsji przeprowadzonej na Leilianie i opisał jej obrażenia jako „najgorszą rzecz, z jaką kiedykolwiek się spotkał”.

Babcia Leliany, Adeline Carr, była pierwszą osobą, która zaalarmowała władze, że coś niepokojącego dzieje się z wnuczką

Wiedziałam, że tam się źle dzieje. Ona sama nie skarżyła się na matkę, ale widziałam, że nagle stała się płochliwa, bała się każdego dziwnego dźwięku lub hałasu. Gdy się z nią widywałam, to nie miała siniaków na ciele. Oni dobrze dbali o to, aby nikt się nie domyślał…

Matka katowała własne dziecko, a urzędnicy przymykali na to oko!

Może Cię zainteresować