×

Anna Cieślak i dyrektor TVN-u wezmą ślub? Tego chciałby wujek aktorki

Ślub Miszczaka i Cieślak niewątpliwie będzie medialnym wydarzeniem. Czy dojdzie do niego już wkrótce? Jedną z osób, które nie mogą doczekać się ich zaślubin jest Bronisław Cieślak. Niedawno zdradził, co wie w tym temacie.

Huczny związek

O tym, że Edward Miszczak i Anna Cieślak są parą, jako pierwszy poinformował w kwietniu serwis Pudelek. Wiadomość o ich związku wzbudziła wówczas ogromne emocje. Wszystko przez fakt, że 65-letni dyrektor programowego TVN jest starszy od aktorki aż o 25 lat. Z drugiej strony, takie związki w show-biznesie nie są już niczym nadzwyczajnym.

Pudelek, powołując się na swoje anonimowe źródło, poinformował, że Miszczak i Cieślak są razem już od jesieni ubiegłego roku:

Zakochali się w sobie na zabój. Przed epidemią często uciekali z Warszawy i razem wyjeżdżali gdzieś na weekendy. Ostatnią taką wycieczką był romantyczny wypad do Trójmiasta.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy związek dyrektora TVN-u. W lutym 2019 roku mężczyzna stracił żonę, która zmarła na raka. Z tego związku ma dwóch synów: Szymona i Szczepana. Po ciężkim okresie żałoby, znów otworzył się na miłość. Wybór padł na młodszą aktorkę, która podobno straciła dla niego głowę.

W sieci od pewnego czasu pojawiają się doniesienia, że para ma wkrótce powiedzieć sobie sakramentalne „tak”.

Ślub Miszczaka i Cieślak

O związku dyrektora TVN-u z Anną Cieślak wypowiedział się wujek kobiety, Bronisław Cieślak. Widzowie znają go z głównej roli w serialu „07 zgłoś się”. Jak wówczas powiedział w rozmowie z Plejadą:

Ja jestem człowiekiem skrajnie tolerancyjnym. Szanuję ich decyzję (…) Ludzie dorośli odpowiadają za swoje życie, mają prawo o nim decydować, robią, co chcą. Anię kocham, życzę jej wszystkiego najlepszego. Edwarda znam od bardzo dawna, jeszcze z czasów, gdy rozkręcał radio RMF. Życzę im wszystkiego dobrego.

Niedawno wujek aktorki udzielił kolejnego komentarza o związku bratanicy na łamach tygodnika Świat&Ludzie. Tym razem poruszono temat ceremonii zaślub Miszczaka i Cieślak. Aktor zarzeka się, że nic nie wie o takim przedsięwzięciu. Dodał jednak, że czeka na to z niecierpliwością:

Nie mam zielonego pojęcia. Jeśli dostanę zaproszenie, to wtedy powiem. Nawet moja najstarsza córka, która ma z Anią częsty kontakt, też tego nie wie. A pytałem ją o to dwie godziny temu. Ale ślub w rodzinie to zawsze wielkie szczęście. Więc dlaczego nie? Dawno już nie tańczyłem. Ostatnio – trzy lata temu na ślubie mojej młodszej córki Zosi.

Dodatkowo podkreślił, że obecnego partnera Anny darzy dużą sympatią i nie zamierza w żaden sposób ingerować w ich związek:

Ania jest już dorosła, może więc robić, co jej się podoba. Gdybym ten związek aprobował, czy był mu niechętny, to zawsze byłoby źle. Nie warto szukać w tym sensacji. A z panem Edwardem też się poznaliśmy. Przyszedł do pracy w Polskim Radiu, kiedy ja z niego odchodziłem. Nie widywaliśmy się często, ale bardzo go polubiłem.

Źródła: gwiazdy.wp.pl, natemat.pl, www.pomponik.pl
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram, Twitter

Może Cię zainteresować