×

Właściciel sklepu wpuszcza bezdomnego psa, by mógł się schronić przed upałem

Namiastka domu w… markecie? Bezdomne psy nie mają się gdzie podziać zimą, gdy temperatura spada poniżej zera. Nie mają gdzie się schronić przed deszczem ani upałem. Niejednokrotnie są spragnione i głodne. A co, jeśli nie napotkają na kogoś, kto pochyli się nad ich losem…? Ten sklep otwiera drzwi dla psa, żeby mógł się schłodzić podczas upałów. Oby inni brali przykład z właścicieli.

Sklep otwiera drzwi dla psa

Bezpańskie czworonogi nie mają łatwego życia. Każdy dzień to dla nich walka o przetrwanie. Sporo się mówi o tym, by pomagać im w czasie zimy, gdy temperatury spadają poniżej zera. Ale warto pamiętać, że i ekstremalne upały mogą być zabójcze dla zwierząt. Niestety nawet właścicielom psów niejednokrotnie zdarza się o tym zapomnieć. Tym bardziej inicjatywy takie jak ta są godne pochwały.

Pewien bezpański pies od kilku dni regularnie pojawiał się w pobliżu jednego ze sklepów w Meksyku. Właściciele przypuszczali, że pies został porzucony i wraca do nich, prosząc o pomoc. Dawali mu jedzenie, picie, a nawet zabawki, które również można było kupić w sklepie.

Tego dnia na zewnątrz panował morderczy upał. Pies ponownie odwiedził właścicieli sklepu. Ci mieli poczucie, że ani jedzenie, ani picie tym razem nie wystarczy. Z nieba lał się żar. Niewiele myśląc, wpuścili psa do środka, żeby mógł się ochłodzić. Psiak od razu skorzystał z okazji i zadowolony położył się na podłodze między regałami po czym… beztrosko uciął sobie drzemkę.

Z pewnością nie brakowałoby chętnych do tego, żeby przegonić bezpańskiego psa. Ale ten miał wyjątkowe szczęście w nieszczęściu – trafił na dobrych, empatycznych ludzi.

IKEA też otworzyła drzwi dla bezpańskich psów

Tak bezinteresowny dobry uczynek zawsze cieszy, ale cieszy również rosnąca świadomość właścicieli mniejszych i większych biznesów.

Kilka lat temu IKEA zaprosiła pod swój dach… bezdomne psy z Katanii na Sycylii. Chodziło o to, żeby psiaki mogły się ogrzać i spędzić święta tak, jak na to zasługują. Czworonogi spały w cieple, w zaaranżowanych wnętrzach.

Być może ze strony szwedzkiego sklepu był to ryzykowny ruch, ale po raz kolejny okazało się, że dobro popłaca. Zresztą… czyż może istnieć lepsza i bardziej rozkoszna „reklama” produktów z IKEI?

Gest ze strony sklepu sprawił, że wiele bezdomnych psiaków znalazło prawdziwy dom. Przygarnęli je poruszeni klienci.

W tym roku w Polsce na niecodzienną, godną naśladowania inicjatywę zdobył się sklep MediaMarkt, który rusza z akcją „Witamy Psy!” O co chodzi?

Zapraszamy pupili do MediaMarkt, by uniknąć pozostawienia ich na słońcu lub w nagrzanym samochodzie. Psy tak samo, jak i ludzie, w ciepłe dni szczególnie potrzebują odpowiedniego nawodnienia, dlatego w strefie wejścia do naszych sklepach czeka na nie miska z wodą

– przekazała rzeczniczka MediaMarkt Wioletta Batóg.

Oczywiście wszyscy, którzy zabierają pupila do sklepu, powinni pamiętać o zachowaniu zasad bezpieczeństwa – założyć psu kaganiec, wprowadzić go na smyczy. Akcja „Witamy psa” potrwa do końca lata.

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować